_misiaczek_
Odpowiedzi forum utworzone
- AutorWpisy
- _misiaczek_Participant
U mnie choroba się zmienia. Parę lat temu cierpiałam tylko zimą. Mimo ciepłego ubrania, jakbym się tam przeziębiała. Myślę, że ciepłe ubranie + kilka godzin na sali wykładowej, na siedząco a potem wyjście na mróz, powodowały szok dla mojego organizmu i podrażnienie zakończeń nerwowych. Pomagały zawsze bardzo gorące kąpiele i nasiadówki z tantum rosa. Potem kilka lat spokoju, chyba 3. I bolesny powrót. Cierpienie zawsze 2, 3 dni przed miesiączką. Głównie zimą. Pomagały mi tantum rosa i robione przeze mnie globulki. Odkryłam, że lepsze są zimne kąpiele i sama tego nie rozumiejąc, choć jestem farmaceutą, doskonale działają leki rozkurczowe. Ból kojarzyłam, lekarze zresztą też, z dziwną infekcją, a tu zupełnie inny profil leku a pomaga. Teraz jestem w ciąży i od miesiąca cierpię prawie codziennie. Pomagają mi tylko i wyłącznie no-spa, dzięki Bogu nie jest szkodliwa dla dziecka i wietrzenie okolic intymnych, w domu polecam bieganie w męskich bokserkach, 100% bawełna i 100% przewiewności. Śpię bez bielizny i dzięki temu chociaż rano nie czuję bólu.
Seks raczej nie zaostrzał u mnie nigdy choroby. Nie widzę też związku z alkoholem, szczególnymi pokarmami czy lekami. Nie jestem alergikiem.
_misiaczek_ParticipantWitam
Mam na imię Gosia. Cierpię tak jak wy. Leczę i szukam pomocy. Nikt nigdy jednak nie stwierdził u mnie jednoznacznie żadnej choroby, nigdy jej nie nazwał. Tym z większą ulgą odetchnęłam, kiedy zupełnie przypadkiem trafiłam tutaj. Nie zwariowałam, nie wymyślam. To moje pierwsze refleksje, kiedy wreszcie, po prawie 9 latach różnych zmagań z bólem, odkryłam, że jest nadzieja, że jest choćby zrozumienie. Każdej osobie, która ma choćby minimalny wkład w nagłośnienie i rozpowszechnienie świadomości i wiedzy na temat tej tajemniczej choroby, osobiście BARDZO DZIĘKUJĘ
- AutorWpisy