vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

ANIESK

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 8 wpisów - 1 do 8 (z 8 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: Postępy w leczeniu #2584
    ANIESK
    Participant

    Witam serdecznie. Byłam na wizycie u Pani doktor z Lublina. Mam odstawić ami i rozpocząć leczenie metodą biofeedback. Usłyszałam, że ból sromu, pieczenie, świąd, brak możliwości współżycia, nawracające infekcje pęcherza, zespół bolesnej cewki itd. (a mam to wszystko) mogą wynikać z napięcia mięśni dna miednicy. Muszę tak sobie wszystko ustawić, aby być trzy razy w Lublinie (a mieszkam prawie 400 km. poza). Do tego ćwiczenia w domu. Czy któraś z Was miała takie ćwiczenia i czy pomogły. Ja na razie trzymam się tego. Ale sądząc z wcześniejszych wpisów, da się zauważyć że każdy przypadek jest odmienny i faktycznie trudno ustalić przyczynę bólu i sposób postępowania. Dzięki za każdy wpis, który daje nadzieję i pomoc merytoryczną. Pozdrawiam serdecznie i obiecuję, że na pewno się odezwę z opinią w sprawie biofeedbacku. Pozdrawiam ciepło.

    w odpowiedzi na: Postępy w leczeniu #2573
    ANIESK
    Participant

    Bardzo Ci zeta.77 dziękuję za obszerną odpowiedź na moje pytanie. Takie historie jak Twoja dają nadzieję, że trafi się wreszcie na skuteczne leczenie. Mam pytanie do Ciebie i innych dziewczyn, czy macie również objawy bólowe ze strony cewki i pęcherza moczowego? Ja nie pamiętam kiedy mogłam oddać mocz bez bólu. Często ból ten utrzymuje się przez kilka godzin. Podobnie jak u Ciebie podczas końcówki okresu objawy się nasilają i wydzielina piecze mnie, jakby ktoś polewał mnie kwasem żrącym. Spróbuję globulek, o których piszesz. I ostatnie pytanie, czy gabę otrzymałaś od ginekologa, czy lekarza z poradni bólu. Ja za tydzień jadę do Lublina, do Pani doktor, która leczy vulvodynię i może przepisze mi dodatkowo ten lek. Jedna z lekarek kiedyś mi powiedziała, że każdy nosi jakiś krzyż i trzeba z tym żyć. Ja mam wrażenie, że noszę jednocześnie kilka krzyży i że 42 lata bólu to już naprawdę za długo. Fajnie, że znalazłaś drugą „połówkę”. Życzę dużo radości – nie tylko z udanego seksu:). Pozdrawiam.

    w odpowiedzi na: Postępy w leczeniu #2558
    ANIESK
    Participant

    Witam zetę.77. Jestem w szoku, ile badań miałaś zrobionych w celu wykrycia źródła bólu. Mam pytanie, u jakiego lekarza rozpoczęłaś diagnostykę i jak to po kolei wyglądało. Ja cierpię na vulvodynię całe życie i mimo ukończenia 42 lat nigdy nie mogłam podjąć współżycia. Straciłam majątek na badania, które wykonuję we własnym zakresie, bo lekarze nigdy nie mieli pomysłu na co mnie wysłać. Mam wrażenie, że u Ciebie ścieżka postępowania jest przemyślana. Ja „kręcę się wokół własnego ogona”. Ja trafiłaś np. do poradni leczenia bólu. Co daje rezonans miednicy? Jestem tak zdesperowana, że finanse nie mają znaczenia (praktycznie całe życie musiałam rezygnować z przyjemności na rzecz wydatków medycznych). Byłabym bardzo wdzięczna za wskazanie ścieżki postępowania. Ja oczywiście zaliczyłam wielu ginekologów,urologa, gastrologa, psychiatrę, psychologa, neurologa, dermatologa ale na ogół kończyło się na wywiadzie i stwierdzeniu że jest w porządku. Miałam dziesiątku wymazów, posiewów i niby jest wszystko OK. Tymczasem Ty miałaś konkretne badania i coś jednak wyszło. Biorę amitryptylinę – 50 (poprosiłam o nią psychiatrę)ale nie czuję żadnej poprawy. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam.

    w odpowiedzi na: Lekarze w Łodzi #2415
    ANIESK
    Participant

    W Piotrkowie Trybunalskim w przychodni Medicall przyjmuje dr Konrad Florczak. To jest ten sam lekarz, który pracuje także w Gdyni. U mnie zdiagnozował m.in. vulvodynię. Mój problem jest jeszcze bardziej złożony i trwa latami, ale dopiero teraz rozpoczynam leczenie pod kątem vulvodynii. Nie wiem jakie będą efekty. Pozdrawiam.

    w odpowiedzi na: Lekarze w Warszawie [Warszawa] #2251
    ANIESK
    Participant

    Bardzo dziękuję BM i Izie za cenne informacje. U mnie oprócz wieloletniej vulvodyni, występuje choroba sromu, której przyczyna – pomimo blisko 1,5 rocznego leczenia, nie została znaleziona. Leczenie m.in. wieloma maściami sterydowymi bardzo pogorszyło sytuację. Byłabym wdzięczna za każdą informację o lekarzach(ginekologach, dermatologach), którzy leczą choroby sromu. Miejsce nie ma znaczenia, bo myślę, że takich specjalistów w Polsce nie jest wielu. Do BM mam olbrzymią prośbę o kontakt na adres: [email protected] w sprawie dr Leonowicza. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

    w odpowiedzi na: Lekarze w Warszawie [Warszawa] #2246
    ANIESK
    Participant

    Trzy tygodnie temu bm pisała o wrażeniach dot. wizyty u dr Leonowicza. Jestem ciekawa jak przebiega leczenie. Może się odezwiesz. Pozdrawiam serdecznie.

    w odpowiedzi na: Zainteresowanie lekarzy polskich vulvodynią #1938
    ANIESK
    Participant

    Bardzo dziękuję Kamilli za słowa otuchy i konkretne propozycje. Ja od dłuższego czasu szukam na własną rękę lekarzy, którzy potrafiliby kompleksowo podejść do mojego problemu, który jak przypuszczam ma dużo związku z vulvodynią. Sęk w tym, że mój lekarz ginekolog-seksuolog ma niewielkie o tym pojęcie. Odwiedziłam kilku ginekologów, dermatologów, urologa ,psychiatrę, ale jak do tej pory nikt nie był w stanie konkretnie wskazać na przyczynę dolegliwości. Przede mną psychoterapia i wizyta u innego seksuologa (zaproponowana przez psychiatrę). Myślę, że bardzo ważna jest współpraca lekarzy kilku specjalizacji. Mam do Kamilli prośbę o kontakt (mój adres: [email protected]). Mam kawał drogi do Warszawy i zanim zdecydowałabym się na wizytę u dr Leonowicza, chciałabym o kilka rzeczy dopytać. Pozdrawiam serdecznie wszystkich użytkowników i jeszcze raz dziękuję za cenne informacje.

    w odpowiedzi na: Choroba Foxa Fordyce'a może zostać pomylona z Volvodynia ? #2140
    ANIESK
    Participant

    Mam pytanie do koki. Mam podobne problemy jak Ty (jeżeli chodzi o dolegliwości ze strony sromu i pochwy). Również byłam poddawana naświetlaniu lampą fotodynamiczną (w pewnym momencie zabrakło kremu i musiałam przerwać naświetlania). Obecnie jestem leczona w kierunku drożdżycy przez dermatologa (pomimo że wyniki wymazów są ujemne). Bardzo byłabym wdzięczna za kontakt w sprawie dermatologa, u którego Ty się leczysz. Mój mail: [email protected]

Przeglądasz 8 wpisów - 1 do 8 (z 8 w sumie)

Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2015