doleritedolerite
Odpowiedzi forum utworzone
- AutorWpisy
- doleritedoleriteParticipant
Masz zdiagnozowaną vulvodynie? może problem u Ciebie tkwi w samej cewce moczowej a nie w miesniach dna miednicy
doleritedoleriteParticipantPaula!
Założyłam wątek – vulvodynia gdzie i jak sie leczyc – moze tam znajdziesz cos przydatnego.
Co moglabym Ci poradzic – może idz do neurologa, niech skieruje cie na badanie MRI. Może wykonaj cytoskopie żeby sprawdzić czy w cewce i pęcherzu wszystko ok.doleritedoleriteParticipant@karinaak85 cześć!
Z tego co piszesz wynika, że mamy bardzo podobne objawy. Zostałam zdiagnozowana przez Panią dr w Lublinie i byłam kilka razy na terapii. Początkowo mięśnie były spięte i terapia przyniosła dużą poprawę. Na chwilę obecną moje mięśnie dna miednicy są rozluźnione, natomiast została przeczulica w okolicy wejścia do pochwy i cewki moczowej. Tak samo jak ty odczuwam ból przy oddawaniu moczu i po.
Bierzesz jakies leki? Ja aktualnie biorę dutilox, który wcześniej bardzo mi pomógł oraz zaczęłam brać gabapentynę i czekam na jakąkolwiek poprawę.
Pozdrawiam
doleritedoleriteParticipant@olciaa Bardzo zaciekawiłaś mnie tymi metodami „opanowywania bolu”- czy mogłabyś napisać coś więcej?
Sama niedawno zaczęłam swoją przygodę z jogą i medytacją, a skłoniła mnie przede wszystkim książka „życie- piekna katastrofa”. Polecam każdej kobiecie cierpiącej na vulvodynie, myśle ze może wiele pomoc w kwestii pracy samym z sobą :)
doleritedoleriteParticipanthej Ewa! czy moglabys powiedzieć co Ci pomoglo? jakie leki przyniosly ulge? ja choruje od 2 lat i podjelam sie leczenia… jest lepiej ale marze o calkowitym powrocie do zdrowia :(
cos jest nie tak z linkiem do bloga! wyskakuje blad
pozdrawiam
doleritedoleriteParticipantCześć!
Wiem co czujesz, bo zmagam się od 2 lat z tą chorobą. W Lublinie byłam trzy razy na cyklu terapii i z ręka na sercu mogę powiedzieć że nie ma innego miejsca w którym mogłybyśmy otrzymać pomoc. Każda z tych terapii bardzo mi pomogła. Na początku masaż wiązał się ze strasznym bólem a teraz mięśnie są rozluźnione, a przez to mniej bolesne. Obecnie odczuwam 80% mniej objawów. Pozostały dolegliwości związane z oddawaniem moczu i bólem cewki. Jestem bardzo zadowolona z pomocy jaka otrzymałam w Lublinie i polecę to miejsce każdemu. Pełen profesjonalizm i wspaniałe podejście do pacjentek
Pozdrawiam
doleritedoleriteParticipantA w wyniku czego masz mieć uszkodzony nerw? Robili Ci badanie przewodnictwa?
doleritedoleriteParticipant@zalamana198
Nie mam postawionej takiej diagnozy, ale jestem dokładnie w takiej sytuacji! Byłam dwa razy w Terpie, miesnie są ładnie rozmasowane a ból nadal jest. Ciągły i nasila sie przy ucisku.
Gdzie miałaś robione badanie?doleritedoleriteParticipantA jakie masz objawy? Moze faktycznie to nie v, skoro jeszcze nie jestes zdiagnozowana… dokucza Ci to na co dzień?
doleritedoleriteParticipantDługo u Was już to wszystko trwa? Też zaczeło się od infekcji? Mnie na takową leczono przez rok, chociaz nigdy w życiu nie miałam upławow ani chociażby opuchlizny/zaczerwienienia/świądu. Z kolejnym antybiotykiem pieczenie pogłębiało sie i tyle to juz trwa, ze boje się o to czy kiedykolwiek moje zycie wroci do normalności. Chociaż będąc na terapii w Lublinie słyszałam o kobietach które cierpią przez 10/20 lat. Nie wyobrazam sobie tego
doleritedoleriteParticipantJutro wylatuje na wakacje i cos czuje, że zamiast się relaksować i cieszyć wyjazdem będę płakać po kątach :/
doleritedoleriteParticipantJa jestem ponad miesiąc po całej tygodniowej terapii i nie mogę powiedzieć, że mi nie pomogła. W trakcie pobytu w Lublinie „naładowali mnie” pozytywna energia i polecili zeby odstawić wszystkie leki. Czułam roznice, pomimo tego, ze dyskomfort wciąż był. Dwa tygodnie po powrocie do domu były naprawdę przyzwoite- miałam momenty, że udawało mi się na chwilę zapomnieć o chorobie. Jednak i to się skończyło wraz z tym jak przyszła miesiączka. Kilka dni przed jej nadejściem zaczelam odczuwać bardzo duży dyskomfort, który utrzymuje się już ponad tydzień. Ćwiczę intensywnie, wszystko zgodnie z zaleceniami. Załamało mnie to trochę, bo czuje sie jakbym zrobiła kilka kroków w tył i nie wiem czy nie ponowię tej terapii. Na razie zaciskam zęby i ćwiczę ale dyskomfort jest bardzo duży
doleritedoleriteParticipantA jak z seksem u Was? U mnie wszystko zależy od dnia. Są dni kiedy jest całkiem przyjemny i bezbolesny (o ile delikatny i niezbyt długi) ale potrafię go odchorowywać nawet przez kilka dni. Czasem się zastanawiam czy mam ochotę na seks, jeżeli sobię wyobraze, że będę przez niego cierpiała kilka dni
doleritedoleriteParticipantStaram sie tak pocieszać.. wszystko wymaga czasu
doleritedoleriteParticipant@zalamana1984
Masz racje! Tez nie zdawałam sobie sprawy z tego, ze pochwa moze byc źródłem ciągłego bólu i dyskomfortu. Ale moze jest tak jak mowisz- pełno tu wpisów sprzed roku, dwóch, których autorki zamilkły. Moze wszystko sie uspokoiło i dla nas tez jest szansa?doleritedoleriteParticipantI robiłaś badania przewodnictwa nerwu, czy skąd wiesz, że to akurat on daje takie dolegliwości? Faktycznie ciekawe czy kolejne blokady przyniosą Ci ulgę. Trzymam kciuki zeby tak było ;)
Ja sama nie wiem co robić. Na razie ćwiczę i stosuje się do zaleceń z Lublina i staram się być cierpliwą, ale jeżeli jeszcze przez kilka tygodni nie zobaczę poprawy będę szukała pomocy w innych miejscachdoleritedoleriteParticipant@natalia
Teraz doczytałam edytowany post ;)
Ćwiczysz w domu zgodnie z ich zaleceniami? Ja tak i efektów nie widzędoleritedoleriteParticipant@Natalia
A na terapii w Lublinie byłaś?
Kilkukrotnie obiło mi się o uszy, że te blokady nie przynoszą spodziewanego efektu. Podobnie mówili w Lublinie, ale sama nie próbowałam, więc nie chce nikogo zniechęcać. Możliwe, ze sa tu osoby którym to pomoglodoleritedoleriteParticipantMogę prosić o maila? Widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji i warto czasem porozmawiać
doleritedoleriteParticipantPojadę tam jeszcze raz jeżeli nic sie nie poprawi, bo brak mi już pomysłów. Niech kombinują. Moze jakies leki, chociaż juz tracę nadzieję…
doleritedoleriteParticipantJa też, że raz jest lepiej, a raz gorzej, ale nie miałam np. całkowicie NORMALNEGO tygodnia odkąd zaczęłam chorować. Byłam ponad miesiąc temu
doleritedoleriteParticipantStaram się pocieszać tym, że być może potrzeba więcej czasu… sama nie wiem
doleritedoleriteParticipantA dawno tam byłaś? Mi polecono biofeedback, siedzenie na piłce i dodatkowo masaż rozluźniający, podobny do tego, który wykonywała terapeutka. Niestety wykonuje wszystko rzetelnie od kilkunastu tygodni, a efekt mizerny
doleritedoleriteParticipantMoże ponowisz wizytę w Lublinie i włączą Ci jakies leki? Sama jestem po tej terapii i jeżeli nadal nie bede odczuwała poprawy, to mam zamiar tak zrobic
doleritedoleriteParticipantA przestałaś juz masować miesnie dna miednicy i cwiczyc tak jak zalecają po terapii w Lublinie?
- AutorWpisy