vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

ewka50

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 3 wpisy - 1 do 3 (z 3 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: Co o tym sądzicie? Bardzo proszę o wypowiedzi #3220
    ewka50
    Participant

    Wiem doskonale że leki i takie prochy szkodzą , ale mam tak dosyć tego dyskomfortu, siedzieć nie mogę za długo , najlepiej to mi się funkcjonuje bez majtek , ale mam NOWINĘ PIERWSZY DZIEŃ FUNKCJONUJE DOBRZE co dalej to się okaże oby WRESZCIE !
    PODAJE LEKI mam OD MIESIĄCA [już mi się kończą ]
    LIRYKA 150 MG 2 RAZY DZIENNIE [8.00 RANO I 20 .00]
    AMITRIPTYLINUM 10 MG NA NOC TRZY -PIĘĆ TABLETEK .
    Leczę sie u podobno bardzo dobrego neurologa -ON PO 10 MINUTACH WYWIADY OD RAZU STWIERDZIŁ MA PANI BARDZO RZADKA PRZYPADŁOŚĆ JUŻ LECZYŁEM KOBIETY JEST TO VULWODYNIA
    Jestem leczona przez dr.Ronochowicza
    NIE MA NA TO KONKRETNEGO LEKU BO NIEZBYT ZNANE SA PRZYCZYNY jakaś dolegliwość neurologiczna .
    Lekarz dobry dociekliwy i chyba wreszcie trafił z lekami .!!!!!!!!!!’
    On stopniował leki od słabych itd do coraz ”wyższej półki”
    Pa DR Rosochowicz przyjmuje na NFZ i prywatnie w szpitalu gdzie pracuje oddział Neurologiczny .

    Jak ja mam dosyć tych szczypać pieczenia niemożności posiedzenia itd i puchnięcia warg sromowych ubranie majtek dokucz .
    nie wiem jak dalej , dziś wieczorem się tak niezłe czuję właściwie to cały dzień jest prawie ok
    a dale…………………>>>>>>>>>>>>>>>>>>>???????????????????????????????????????????

    pozdrawiam

    w odpowiedzi na: Co o tym sądzicie? Bardzo proszę o wypowiedzi #3213
    ewka50
    Participant

    DO DIANY WYBIERZ SIĘ DO NEUROLOGA BO VULVUDYNIA TO CHOROBA NEUROLOGICZNA

    w odpowiedzi na: Co o tym sądzicie? Bardzo proszę o wypowiedzi #3212
    ewka50
    Participant

    witajcie . jestem osobą 65 letnią po 3 miesiącach chodzenia do ginekologów do dermatologów wreszcie trafiłam do neurologa orzekł VULVODYNIA no i zaczęły się laki od kwietnia już 4 rodzaj pastylek biorę lekarz zaczyna się dziwić że nie pomagają . co robić zmienić neurologa którzy po innych lekarzach nieświadomych istnienia vulvudyni leczyli mnie bezsensu a tan neurolog zabrał się za leczenie prochami po dość szybkim zdiagnozowaniu tej choroby i co…………… łykam różne i nie pomaga CO ROBIĆ mogę wymienić te leki :amizepin 200mg ,amitripthinum 10 mg. gabapentin 600mg. liryca 150mg.jak królik doświadczalny do robić nadal do tego NEUROLOGA [JESTEM Z TORUNIA]KTÓRY PO 10 MINUTOWYM WYWIADZIE ZE MNĄ WSKAZŁ OD RAZU NAZWĘ CHOROBY .

Przeglądasz 3 wpisy - 1 do 3 (z 3 w sumie)

Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2015