NatkaNatka
Odpowiedzi forum utworzone
- AutorWpisy
- NatkaNatkaParticipant
Witam,
liszaj twardzinowy został wykluczony podobnie jak inne mozliwe choroby sromu. Drugi lekarz (swoją drogą cudowny ginekolog z Poznania) zdiagnozował mi wulwodynię, więc już mam pewność, co mi dolega. Bialy nalot uznał za niegroźny i zupełnie normalny. Czekam obecnie na rozpoczęcie fizjoterapii i ewentualne leczenie farmakologiczne. Zobaczymy. Jest ciężko ale nie można się poddawać. Od kilku lat mam zaburzenia lękowe i wiem, że to mogło przyczynić się do moich dolegliwości. Pozostaje wierzyć, że będzie dobrze.NatkaNatkaParticipantDziękuję ślicznie.za odpowiedź, jest dla mnie bardzo pomocna. Jestem po testach naskórkowych, które nie wykazały niczego. Pani Dermatolog postawiła diagnozę, że to vulvodynia. A ja jakoś nie potrafię w to uwierzyć… Dla mnie gołym okiem choruje skóra, zbiera się na niej dziwny biały nalot… Ten nalot mnie niepokoi, cały czas mam wrażenie, że przyczyna leży gdzie indziej. Nigdy nie miałam infekcji intymnych, nie przyjmowałam żadnych leków. Moim błędem były bardzo częste, długie gorące kąpiele, może to miało wpływ na wywołanie takich dolegliwości. Sama nie wiem. Na pewno będę chciała udać się do lekarza ginekologa, w celu potwierdzenia vulvodynii. Może gdybym nie widziała gołym okiem zmian na skorze to uwierzyła bym w diagnozę od razu, ale widząc stan mojej skory po prostu nie potrafię….
- AutorWpisy