vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

never.ending.story

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 17 wpisów - 1 do 17 (z 17 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: Toksyna Botulinowa #2742
    never.ending.story
    Participant

    Mam na imię Martyna ;) powiem wasm, że jestem chora vrałam antybiotyk summamed czy jakoś tak i 1 raz od 2 lat mogłam współżyć co prawda krótko i czulam dyskomfort ale juz nie ból! Jestem ciekawa od czego to zależy i czy leki mialy na to wpływ?

    w odpowiedzi na: Toksyna Botulinowa #2739
    never.ending.story
    Participant

    Annaur , to że boli przy dotyku, nacisku nie oznacza że wystąpiło uszkodzenie nerwu. Możliwe że mózg wytworzył sobie „nawyk bólowy” a samo miejsce nas nie boli. Przykład to np po amputacji nogi nadal nas ta noga boli ;) to już neuroprzekaźniki robią nam psikusa. Tak mi to też tłumaczył lekarz.

    w odpowiedzi na: Toksyna Botulinowa #2736
    never.ending.story
    Participant

    Annuar, nie wiem co mogłoby być przyczyną, u mnie możliwe że przewlekłe zapalenie. Lekarz stwierdził vulvodynie sprowokowana-właśnie jakimś czynnikiem. Gdyby doszło do uszkodzenia nerwu ból byłby ciągły lub nawracający a mnie boli tylko przy próbie współżycia itp. Więcej pytań to raczej do lekarza ;)

    w odpowiedzi na: Toksyna Botulinowa #2734
    never.ending.story
    Participant

    agata ja nie współżyje jakies 2 lata już, ale ten czas leci…

    w odpowiedzi na: Toksyna Botulinowa #2732
    never.ending.story
    Participant

    Giga20 Badanie o które chodzi to przewodnictwo nerwu sromowego, ja dostałam skierowanie i bede sie niedługo zapisywać. Neurolog mówi ze przy vestibulodyni uszkodzenie nerwu jest mało prawdopodobne ale i tak zaleca badanie na „wrazie czego”

    w odpowiedzi na: Toksyna Botulinowa #2731
    never.ending.story
    Participant

    Agata – moim lekarzem neurologiem jest Dr. Świątkiewicz, a ginekologiem Dr. Zbigniew Jankowski obaj cudowni.

    Ja cierpie na vestibulodynie czyli boli mnie tylko przedsionek pochwy przy zakładaniu tamponu ,już nie mówiąc o współżyciu, ponieważ u mnie nie można wprowadzić członka w ogóle ;)

    Koszty kosztami, najwyżej cała rodzina się złoży, bo te 800zł to 80% mojej pensji niestety, ale jak widać warto. Widzę że to podawanie jest okropne i będzie ryk ;)

    w odpowiedzi na: Toksyna Botulinowa #2723
    never.ending.story
    Participant

    Agata , dziękuję za odpowiedz. U mnie problem występuje tylko podczas współżycia także zobaczymy czy to mi pomoże… Przeraża mnie koszt, ale czego się nie robi żeby odzyskać zdrowie

    w odpowiedzi na: Czy jest ktoś z trójmiasta? #2171
    never.ending.story
    Participant

    Malutka- Dr Świątkiewicz, na 1 wizycie wysłucha z jakim problemem się do niego zgłaszasz, jakie masz objawy, jaki to ból i wypyta cię dosłownie o wszystko ;) na koniec wizyty poinformuje o wnioskach/diagnozie, metodach leczenia itp

    w odpowiedzi na: Postępy w leczeniu #2488
    never.ending.story
    Participant

    Słoneczka!

    Byłam u Dr. Świątkiewicza, co za lekarz! Wspaniały, ciepły.

    Dostałam Ami, mam brac 1 tabletkę na noc, badania już wkrótce. Pan doktor stwierdził vulvodynie sprowokowaną.

    Jest nadzieja

    w odpowiedzi na: Postępy w leczeniu #2479
    never.ending.story
    Participant

    To ja mam jeszcze gorsza historie z ostatnich akcji. Mój lekarz sie wk… bardzo zdenerwował:) i dostałam skierowanie do szpitala klinicznego w Gdańsku na rezonans miednicy mniejszej. ogólnie żeby mnie porządnie przeskanowali. Poszłam ze skierowaniem, odmówiona mi przyjęcia do szpitala ponieważ rezonans robią tylko i wyłącznie jeśli jest prawdopodobieństwo raka jajnika. Pani Doktor łaskawie mnie zbadała nazwiska pisać nie będę… powiedziała że szyjka jest ładna czysta (jakbym nie wiedziała) i że mam wąskie wejście do pochwy ale to normalne u kobiet które jeszcze nie rodziły. Oczywiście pokazywałam gdzie mnie boli ( głownie przy wędzidełku) ale rozłożyła ręce i poradziła mi….. zasięgnąć porady psychiatry ! Z płaczem pobiegłam do mojego lekarza i wygląda na to że czeka mnie prywatne leczenie bo w szpitalach nie ma czego szukać.

    w odpowiedzi na: Pozbawiona kobiecości #2428
    never.ending.story
    Participant

    Annaur, zazdroszczę tak niewielkiego bólu, gratuluję poprawy!

    Ashannte, ja również nie mogłabym ukrywać bólu… boli mnie tylko przy wejściu do pochwy nawet jak chciałabym użyć tamponów.

    w odpowiedzi na: Badanie przewodnictwa nerwowego #2132
    never.ending.story
    Participant

    Grubba20, bardzo dziękuję za odpowiedz. Co do dyskomfortu to raczej przeżyje, już byłam badana przez chirurga analnie, co ludzkie nie jest mi obce ;)

    19stego grudnia mam wizytę u ginekologa omówię z nim to badanie, mam nadzieję że uda mi się osiągnąć skierowanie na NFZ.

    pozdrowionka ;*

    w odpowiedzi na: Pozbawiona kobiecości #2425
    never.ending.story
    Participant

    Annauar, to co piszesz strasznie mną wstrząsnęło. ” Ja swój ból znoszę w milczeniu” nigdy nie dałabym rady ukryć tego bólu, może dlatego że ból jest straszny nawet przy próbie aplikacji tamponu. Zawsze byłam szczera wobec partnera,a on bardzo wyrozumiały, pamiętaj że to duża krzywda dla Ciebie i skutecznie zniechęca cię do współżycia.

    Zastanawiam się czego się boisz?

    w odpowiedzi na: Badanie przewodnictwa nerwowego #2129
    never.ending.story
    Participant

    hej dziewczyny, ja też jestem z Gdańska i mój ginekolog chce mnie wysłać na to badanie, powiedział ze poszuka kto to robi i na następnej wizycie porozmawiamy ;)

    Jak tam u was po badaniach??

    w odpowiedzi na: Lidocaina – pomoże czy nie? #1292
    never.ending.story
    Participant

    Lignokaine stosowałam, jakiś tam lekki efekt znieczulenia jest ale mi osobiście nie na tyle aby wprowadzić bezboleśnie członka :(

    w odpowiedzi na: Przywitaj się!!:) #1386
    never.ending.story
    Participant

    I ja się przywitam ! :) witam wszystkie cierpiące kobitki mój przypadek znajdziecie tutaj:

    https://vulvodynia.pl/forum/topic/pozbawiona-kobiecosci

    w odpowiedzi na: Niestety, to nie przeziębienie… #2418
    never.ending.story
    Participant

    a powiedz mi jak i gdzie twój ból się ujawnia ?

Przeglądasz 17 wpisów - 1 do 17 (z 17 w sumie)

Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2015