Brak orgazmu a vulvodynia.

[wikiwiki]

Heeej :)

Kilka miesięcy temu przeszłam operację warg sromowych mniejszych i się zaczęło….najpierw bóle, kłucie, nie mogłam siedzieć, myśleć, żyć normalnie. Poszłam więc do lekarza, który mnie operował. Stwierdził, że to musi być przeczulica – bolało wszędzie:wargi sromowe, łechtaczka, wejście do pochwy, wzgórek łonowy, wargi większe. Wybrałam się do dr Leonowicza i stwierdził on vestibulodynię, chociaż moim zdaniem to też vulvodynia właściwa. Przepisał gabi w maści i ami w tabletkach. Sama maść bardzo pomogła, bólu właściwie nie czuję. Ale pozostał wciąż jeden, najbardziej istotny problem…..łechtaczka. Na dotyk mój, czy partnera, właściwie zero reakcji. Czuję ogromne podniecenie, ale kiedy czekam na upragniony orgazm od razu pojawia się nadwrażliwość. Przed operacją nie miałam nikogo, ale podczas masturbacji było bardzo dobrze. Nigdy nie miałam problemu z dojściem. Teraz to tylko jakiś „mini orgazm”. Poza tym, cały czas czuję to cholerne pobudzenie, z którym nic nie mogę zrobić, bo przecież masturbacja nie jest skuteczna. To sprawia, że moje życie straciło sens. Już nie potrafię się niczym cieszyć….myślę tylko o mojej chorej wulwie. Czy któraś z Was miała podobny problem? Jeśli tak, bardzo proszę o odpowiedź! Jestem na skraju załamania nerwowego, dlatego bardzo proszę o Wasze komentarze. Jest mi bardzo ciężko. Cały czas czuję lęk przed tym, co mnie czeka dalej. Mam chłopaka, którego bardzo kocham i boję się, że mnie zostawi….bo co ze mnie za kochanka. Podejrzewam, że w czasie tej operacji doszło do uszkodzenia zakończeń nerwowych, stąd brak orgazmu.

[Gosia1981]

Hej dziewczyny. Jesteście tu jeszcze? Mam podobny problem, również straciłam czucie w łechtaczce. Pół roku temu przeszłam zabieg labioplastyki z plastyką napletka łechtaczki. Po zabiegu czucie super, lepiej niż przed. Niestety lewa warga brzydko się zrosła, więc kilka dni temu przeszłam korektę, warga została mocno przycięta przy napletku. Dzień po zabiegu czucie było, sprawdziłam. Dziś natomiast zauważyłam, że łechtaczka nie reaguje na żadne bodźce. Jak wasza sytuacja? Czy coś się zmieniło? Podpowiedzcie proszę czy jest szansa na odzyskanie przyjemności z seksu.

[Autor]

Wpisy