vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

chyba jestem w klubie?

wstęp forum Moja historia chyba jestem w klubie?

Otagowane: 

Przeglądasz 12 wpisów - 1 do 12 (z 12 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #964
    kaja82
    Participant

    Moja historia zaczela sie dokladnie rok temu.Zaczelam mieszkac z chlopakiem, bylismy tacy szczesliwi , wreszcie sami , a tu pojawila sie przeszkoda Bol przy penetracji, nie do opisania i wtedy zaczely sie moje pielgrzymki do lekarzy.Wykryto infekcje grzyb+bakteria, leczenie i bol pozostal, kolejny lekarz stwierdzil na oko ze to infekcja bo poprzedni lekarz mnie leczyl za silnymi antybiotykami i znowu brak poprawy.Zmienilam znowu lekarza,pani doktor pierwsze co zrobila to badania mikrobiologiczne, wykazaly przewlekla grzybice.Znowu lekarstwa, wizyty i jestem oczyszczona z grzybkow-koszt leczenia jak do tej pory 200 euro!!!Ciagle przyjmuje rano-wieczorem pigulki z kwasem mlekowy, zostawmy koszty bo nie o pieniadze w tym wszytkim chodzi.Co wizyta teraz mam robiony wymaz-chyba dobra troska.Zostala jakas bakteria ale podbno ona i tak bedzie w pochwie wiec mam tylko zmniejszyc jej liczebnosc.

    Wczoraj pelna nadzieji ze jest juz ok, czuje sie swietnie, zmienilam diety zmniejszajac cukry, biore witaminy , tran na odpornosc, probiotyki do zoladka bo podbno grzyby sa w jelitach…..wszystko co moglam zrobic zrobilam, i ostatnio chcielismy z chlopakiem pobyc blizej a tu znowu to samo tylko glowka jego penisa wchodzi i sciana bolu.Pani doktor bada mnie normalnie ,kupilam nawet pompke do pochwy bo moze ja rozszerzyc trzeba, cwiczyc miesnie bo mam wrazenie ze w srodku jakby sie zamykal pierscien-nie wiem jak to opisac,moge wlozyc tampony, palce ta nieszczesna pompke ktora ma okragla koncowke!! a czlonk nie ale przeciez ma przeciez bardziej przystwajalny ksztalt ….nie wiem co robic.Dzisiaj zdecydowalam sie porozmawiac z mama bo juz nie mam z kim…moj chlopak mnie kocha rozumie, ale czeka rok! ja czekam rok! jestesmy razem 4 lata a moj problem wszytko psuje bo ile mozna rozmawiac i ogladac filmy wieczorem?Nie wiem czy mam mu pozwolic na silne pchniecie zeby sie przedarl a ja poprostu zacisne zeby?Przed rokiem bylo wszysko normalnie, to normalne zeby to sie pojawilo tak z dnia na dzien?co to za zycie ?

    Przypimnialo mi sie jeszcze ze od lekarza uslyszalam ze mam sie napic wina i zrelaksowac bo z natury jestem waska i powinnam sie cieszyc bo pozniej problemow nie bede miala!Normalnie smiech na sali za te rady!

    Moze =potrzebuje po prostu plastyki pochwy, wszedzie zwezaja u mnie trzeba poszerzyc, moze jestem za bardzo umiesniona?Wszedzie sa rady jak cwiczyc miesnie zeby je wzmocnic a jak mozna je oslabic?Dziewczyny jestem w kropce0, rece opadaja.jesli to potrzebne moge isc z miejsca pod noz.

    #2110
    iza
    Participant

    Nie mam dobrych rad, bo vestibulodynia to nie moja „działka”, ale jedno mi nie pasuje:

    Zapomnij o plastyce pochwy. Jeżeli rok temu jak piszesz było wszystko normalnie, to nie w kształcie czy wielkości pochwy leży problem, bo przecież nie mogła nagle „urosnąć” czy „zmaleć ” :)))

    #2111
    kaja82
    Participant

    hmm no tez racja, ja juz odchodze od zmyslow poprostu a we wtorek kolejna wizyta…jak uslysze o relaksowaniu sie winem i dobra muzyka to wyjde tak jak bede stac:)

    #2112
    p.
    Participant

    Hej.

    Ja znam mojego męża od 5 lat, po ślubie jesteśmy 1,5 roku i nigdy nie udało nam się tego zrobić. Może Ci to pomoże, że w jakimś sensie zazdroszczę Ci, że Ty przynajmniej wiesz jak to jest (bo rozumiem, że przed rokiem to robiliście).

    Zabieg chirirgiczny jest tylko w przypadku grubej błony dziewiczej. Diagnoza mojego przypadku, ostatnia z kilku brzmiała, że się spinam (nie wiem jak to zrobić, żeby sie jeszcze bardziej rozluznić) i że jestem wąska. I nie ma na to lekarstwa. Jedyne, co znalałam to epino – możesz sobie wpisać w wyszukiwarce internetowej. Wygląda porządnie. Sama bym to kupiła, ale ja nie jestem w stanie wsadzić sobie tam globulki a co dopiero takiego zwiniętego balonika.

    Też słyszałam o winie, o nawilżeniu – u mnie nic nie działa. Do tego dochodzi jeszcze coraz dłuższy staż i siłą rzeczy coraz mniejsze pożadanie, które nie jest niczym podsycane, więc powoli zanika. Przynajmniej u mnie.

    Próbując rozpocząć codzienne ćwiczenia rozciągające dostaję co chwilę jakiś podrażnień i już mi się tego też odechciało. Bardzo bym chciała pójść do specjalisty – najchętniej ginekologa-seksuologa, który zdiagnozowałby problem [może któraś z Was kogoś takiego zna z Dolnego Śląska???]. Nie wiem czy to jest psychiczne, czy to grzybica, pochwica, vulvodynia czy co jeszcze. I nie wiem co mam zrobić, żeby wreszcie zacząć normalnie żyć. W moim środowisku wszyscy się „rozmnażają” co dodatkowo jeszcze mnie przybija.

    Trzymam kciuki za Ciebie.

    #2113
    kaja82
    Participant

    a probowalas,do cwiczen rzeczy posmarowac lidokaina-tak gdzies czytalam jednak to dziala moze 10min?Ja sie nastawiam bardzo sceptycznie do mojej wizyty, no i co z tego ze gabinet jest wspanialy, nowoczesny , moze miec nawet kamery i grajce fotele mnie to nie obchodzi jak cudowny ma gabinet- niech mi pomoze.Teraz nie bede poslusznym barankiem ze mi ktos bedzie wmawial ze grzybica bo wymaz mialam w zeszlym tyodniu i lykam tyle kwasu mlekowe ze moga zrobic ze mnie jogurt!

    p.znakomicie cie rozumiem , moj chlopak powiedzial ze nauczyl sie zyc bez seksu i gdy chcielismy cos pokombinowac – przestraszylam sie,ze juz nie ma tego ognia miedzy nami co byl wczesniej-to jest tragedia!bede o to walczyc z calych sil! Naprawde juz sie chwytam wszystkiego i zastanawiam sie nad wizyta w sexshopie i zestawem do cwiczen!Powiem ci ze jesli chodzi o plyny do poslizgu nie kupuj z apteki bo sie kleja-czy to tylko takie moje wrazenie :)slyszalam duzo opini ze w sexshopach sa najlepsze(dzieki internetowi zapominasz o wstydzie, po prostu zamawiasz).Chce walczyc o moje zdrowie seksualne,zwiazek bo tak nie powinno byc-bo jezeli w takich chwilach facet przy tobie trwa dzielnie to jest o co walczyc,to jest wlasnie milosc.I tobie zycze wytrwalosci i twojemu mezowi bo to nie jest twoj problem tylko WASZ!!.

    #2114
    p.
    Participant

    Lidokaina u mnie niczego nie zmienia.

    Zabawki z sex shopu mają duże rozmiary. Ja mam najmniejszy wibrator z możliwych – 2,5 cm średnicy. Nie jestem w stanie go włożyć, że tak powiem w wejscie nawet i również nie roluznia mnie tak, żeby dzięki jego masażowi włożyć bez problemu palec. Obecnie już nawet te cholerne globulki z kwasem mlekowym nie chcą tam wejść.

    Używam żelu Feminum i uważam, że jest ok.

    Dla mnie to jest okropne, że ja technicznie nie wiem jak to rogrywać, jak temu pomóc. Bo tak, w pozycji ja na mężu i odwrotnie to nie ma szans, z różnych względów. Natomiast każda trochę bardziej ginekologiczna pozycja w sekundę tragicznie mnie stresuje. Nie mówiąc już o tym, że jak tylko zaczynamy to ja myślę, że jest ten problem itd. Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, bo nic nie zdało egzaminu – ani wspólne ćwiczenia ani pójście na żywioł.

    #2115
    kaja82
    Participant

    moja mama tak sie przejela moja sytuacja ze sama zaczela siedziec w internecie i znalazla mi to: http://setman.pl/ juz to wczesniej zamiescilam ale jeszcze raz nie zaszkodzi.Poczytaj forum…cos obiecujacego , pomogl innym …i to nie chce jakis podrozy po calym kraju bo facet korzysta z skajpa:)a ze ja za granica to bardzo to wygodne:) poczytaj, zobacz … nie jestes sama…….facet wymyslil terapie marchewkowa-cwiczysz na marchewkach napierw malych potem zwiekszasz gabaryty(moze to brzmi smiesznie) i potrzebne sa systematyczne codzienne cwiczenia-mozna sie poswiecic,ale czemu nie sprobowac , tam dziewczyny wychodza po paru miesiacach a maja pochwice-bo to o pochwice tam chodzi, jesli masz bol caly czas to najlepiej neurolog od razu i tabletki na przewlekly bol -ja tam wierze w wspolczesna farmakologie i jezeli bedzie trzeba bede brala tabletki , nie chce zostac meczennikiem XXI wieku- nie ma na to czasu.

    Moj chlopak wysyla mnie na operacje troche mi przykro ze mysli ze operacja wszystko zmieni , musze mu dac poczytac cos po angielsku , niech mnie zrozumie lepiej bo dla niego mam teraz jaks tropikalna chorobe o ktorej nie slyszal ale sie oswaja.

    #2116
    p.
    Participant

    Tak, czytałam to forum. W Stanach mają dilatory – zestaw takich jakby wibratorów bez wibracji, od malutkich po całkiem spore. Kiedyś chcieliśmy to kupić, ale stwierdziliśmy, że 400 zł to trochę za dużo kiedy nie ma pewności, że to pomoże. Więc wsadzalismy palce. Ja byłam w stanie wsadzić prawie 2, ale w kontakcie z mężem niczego to nie zmieniło. Potem zaczeliśmy ćwiczyć razem, on wsadzał najpierw mały palec, potem wskazujący. Wszystko w nawilżonej prezerwatywie,ja z żelem nawilżającym i po paru próbach zawsze miałam lekki stan zapalny, który niekorzystnie wpływał na mój komfort codzinnego życia. Poza tym wszystko ustawiło się w cykl – miesiączka ok. 7 dni, potem obowiązki, praca, nie było ochoty, itd., więc 3 próby wreszcie codziennie i infekcja, potem okres z infekcją itd. Miałam już tego dość. Poza tym ja jestem w stanie rozluznić się, szczególnie jak ogólnie mam niestresujący okres życia i wsadzić palec wskazujący, ale jak mąż go wsadza to strasznie jest nieprzyjemnie. Jak już jest w środku to ok, ale najgorsze jest przejście przez „zewnętrze”, tzn. między cewką moczową i czymś nie zidentyfikowanym na dole, takie 2 małe, że tak powiem, fałdki, to bardzo boli.

    Myślałam jeszcze całkiem niedawno, że to kwestia grubej błony dziewiczej i też chciałam iść na zabieg. Ale potem poszłam do innej gin i ona powiedziała, że nie mam już błony, że jestem po prostu wąska. Ale że jak w gabinecie nie da się mnie zbadać to nie znaczy, że współżycie się nie uda. Bo w domu dochodzi jeszcze inna atmosfera, podniecenie – tyle, że ja takie podniecenie, którym mogłam pokonać tego typu problemy czułam kilka lat temu ostatnim razem.

    W każdym razie z tego, co słyszałam nie ma na to żadnej operacji.

    Ja zażywałam parę lat tabletki anty. Teraz je odstawiłam i liczę jeszcze na to, że jak wróci mi płodność to będę bardziej wilgotna i będę mieć na to ochotę. Martwię się, że nigdy nikt nie zrobił mi cytologii, a wiadomo, że przy tabletkach powinna być robiona co roku. A u mnie się nie dało…

    Gin powiedziała, żebym przyszła z mężem. Kiedyś już tu o tym wspominałam. O dziwo, mąż się zgodził. Tylko też jest pytanie co to pomoże, bo on kiedyś nie był tak świadomy mojej budowy jak jest teraz. I ona miałaby mu wszystko pokazać. Nie wiem czy jest coś, co jeszcze moznaby mu pokazać, czego on nie wie. Tylko, że taka sytuacja – ja na samolociku, zestresowana jak zawsze w gabinecie i on gapiący się tam przy gin – to jest jakieś straszne. Pózniejsze próby chyba juz zawsze kojarzyły by mi się z tą dziwną sytuacją.

    #2117
    kaja82
    Participant

    hmmm, wizyta u seksuologa razem z mezem?co o tym myslisz….jezeli ja bede musiala to pojde bo co zrobic

    #2118
    p.
    Participant

    W moim mieście nie ma porządnego seksuologa. Chodziłam kiedyś to jednej takiej, która sie tak tytułowała, ale to nie była terapia seksuologiczna tylko ściema. Wyciągała mnie na jakieś zwierzenia o rodzinie, które do niczego nie prowadziły, kompletnie przez kilka spotkań pomijając temat sexu, a licząc sobie za to wyższą stawkę tak, jak za terapię seks. A poza tym mąż nie lubi się zwierzać i chyba prędzej zgodził by się na wizytę u ginekologa niż seksuologa…

    #2119
    kaja82
    Participant

    hmm trudne to wszystko, dla kazdego inaczej .Nie wiem a moze rzeczywiscie wez sprobuj napisac maila do tego faceta co strone ci podalam, przeciez nic nie tracisz!przeciez samo nie przejdzie….to nie katar

    #2120
    kaja82
    Participant

    po przeczytaniu wszytkich artykulow jakie znalazlam tutaj i nie tylko stwierdzilam ze sprobuje moj problem trenowac(jest tutaj swietny wywiac z fizjoterapeutka)…nie kupie butow , kupie sobie zestaw do cwiczen…jakies tablektki odpadaja bo bolu nie mam ciagle, lidokaina znieczuli mi chlopaka…zobaczmy, na razie trenuje miesnie dna miednicy.zycze sobie wytrwalosci:)

Przeglądasz 12 wpisów - 1 do 12 (z 12 w sumie)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.

Ostatnia modyfikacja: 4 maja 2010