Jak dbać o siebie u ginekologa
- This topic has 0 odpowiedzi, 1 głos, and was last updated 16 years, 4 months temu by A.M..
- AutorWpisy
- 10 grudnia 2008 o 11:33 #849A.M.Participant
Zamieszczam kopię maila, którego wysłałam do p. Mikołaja i Agnieszki:
Jakiś czas temu, zachęcona przez artykuł o dbaniu o siebie podczas wizyty, napisałam list do lekarza, który mnie kiedyś zbadał.
W liście wyraziłam swój żal o nadużycie zaufania i bezczelne zachowanie, jakiego się dopuścił.
Sytuacja wyglądała następująco: tuż po badaniu leżałam jeszcze na fotelu, doktor zdejmując rękawiczki GAPIŁ SIĘ na moje krocze, po czym powiedział, że piękna ze mnie kobieta i klepnął mnie prawą ręką w nagie, lewe udo po wewnętrznej jego stronie. Sytuacja tym bardziej przykra dla mnie, że na „samolocie” trudno się jakkolwiek ruszyć i nie miałam żadnych szans się wybronić, zrobić uniku, cokolwiek… Gorzej niż w barze!
Nie dostałam odpowiedzi na swój list, ale po wrzuceniu go do skrzynki poczułam ulgę. Moje ciało, nawet w gabinecie, należy ciągle wyłącznie do mnie!
oraz następny:
Powiem, że sytuacja była tym trudniejsza, że lekarz jest uznanym specjalistą i od kilku osób słyszałam, że moja reakcja jest „przesadzona”. W gabinecie, przytłoczona sytuacją i własnym ówczesnym stanem zdrowia, nie byłam w stanie wyrazić bezpośrednio, co czuję.
Uczę się w szkole medycznej i na własne uszy usłyszałam, że w momencie gdy pacjent wchodzi do gabinetu, „my musimy być górą”, ze względu na to, że czasem osoba powierzająca nam się jest wystraszona, może mieć trudności z zachowaniem się racjonalnie, organizowaniem siebie. Równocześnie podkreśla się SZACUNEK DO PACJENTA. Ale niektórych taka odgórna przewaga widać kusi do nadużyć…
__________________
Mikołaju, dziękuję za zachętę- bez tego trudno mi było zdobyć się na odwagę do publikacji.
Aszka
- AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.