vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

Neurolog przepisujący amitryptylinę

wstęp forum Główne Neurolog przepisujący amitryptylinę

Przeglądasz 6 wpisów - 1 do 6 (z 6 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #1035
    annakow89
    Participant

    Witajcie dziewczyny, jestem nowa na forum :) cierpię na odmianę vulvodynii tą bardziej łągodną, gdzie ból odczuwany jest tylko przy dotyku, przy badaniu i seksie. Mysle ze amitrypylina mogłaby mi pomóc. Czy znacie neurologa bądź ginekologa przepisującego amitryptylinę we Wrocławiu? lub na opolszczyźnie? Bardzo proszę o jakiś kontakt

    #2419
    annakow89
    Participant

    Od razu zapytam też w jaki sposób rozmawiać z neurologiem, bo zakładam, że nie jest to niego normalnie gdy pacjentka przychodzi do neurologa z bólem przedsionka pochwy ;)

    #2420
    zeta.77
    Participant

    Rozmawiaj normalnie, myslę ze nie powinien być zdziwiony , w końcu nerwy są w całym organizmie;)

    #2421
    blacky30
    Participant

    Witaj, jestem z Wrocławia. Leczę się u ginekologa, u którego była jedna z dziewczyn z tego forum. Lekarz nazywa się Marcin Jędryka, przyjmuje we Wrocławiu w Centrum Zdrowia Mama i Ja, ul. Rajska 71 (przed Leśnicą) tel. rejestracja: 667 65 65 37.

    Bardzo kontaktowy lekarz z otwartym umysłem, rozmawia i pyta. Na moją prośbę przepisał mi doustną amitryptylinę oraz zlecił (po konsultacji z neurologiem)

    zrobienie maści na bazie gabapentyny. Nie jest specjalistą od tego schorzenia, ale najważniejsze, że zna w ogóle temat i jest otwarty na współpracę i eksperymentowanie z leczeniem. Polecam na pierwszy etap leczenia i sprawdzenia reakcji na leki.

    Maść niestety mi nie pomogła (stosowałam 2 miesiące 2 razy dziennie), a na doustne leczenie nie zdecydowałam się jeszcze ze względu na skutki uboczne. Na razie trzymam w ryzach swoje dolegliwości i antydepresanty to dla mnie ostateczność. Ale każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na lek, więc nie zniechęcałabym się na Twoim miejscu!

    W razie braku wyraźnych efektów polecałabym jednak neurologa, najlepiej w jakiejś poradni leczenia bólu np. w Krakowie

    http://krakow.naszemiasto.pl/kontakty_adresy/198009,poradnia-badania-i-leczenia-bolu-krakow-ul-sniadeckich-10,id,t.html

    Osobiście jeszcze nie byłam, ale myślę, że to sensowny krok. Poczytaj też o blokadach nerwu sromowego. Jest tu kilka wypowiedzi na ten temat.

    Pozdrawiam i życzę szybkich efektów:)

    #2422
    annakow89
    Participant

    Dziękuję w takim razie, że się odezwałaś, bo planowałam wybrać się do tego lekarza, a teraz już wiem, że jest sens :) Umówię się i napiszę jak było! Pozdrawiam ciepło!

    #2423
    Asiula
    Participant

    Witam

    Pisze pierwszy raz, chociaż przyznam się, że zaglądałam tu już wcześniej. Ok. trzech lat temu udałam się do ginekologa przekonana że mam jak zawsze jakąś infekcję. Objawy towarzyszące bólowi przy wejściu do pochwy ustąpiły a ból został.Leczyłam się u swojej pani doktor, ale zawiedziona efektami udałam się do innych lekarzy, którzy jak nie trudno się domyśleć nie znaleźli przyczyn tego bólu, a nawet słyszałam że wymyślam sobie ten ból. W kwietniu 2012r. zaczęły się u mnie bóle okolicy lędźwi aż do połowy pośladków, doszły także problemy z oczami tzn. ból, pieczenie, swędzenie i uczucie suchości. Ponownie udałam się do swojej pani ginekolog i zaczęłyśmy robić badania stwierdzające wszystkie możliwe choroby i wszystko wyszło dobrze. W listopadzie ból był tak dotkliwy, że nie byłam w stanie wysiedzieć w pracy. Pani doktor po wykonaniu badań stwierdziła, że cierpię najprawdopodobniej na dolegliwości zwane vulvodynią. Ale zanim mi o tym powiedziała ja już sama w desperacji znalazłam tą nazwę w internecie i trafiłam później na tę stronę.

    W zeszły piątek byłam w Sopocie na wizycie prywatnej u dr. Świątkiewicza, neurologa i neurofizjologa. Mam do niego niestety daleko ok. 400km w jedną stronę, ale nie żałuje że się się na ten wyjazd zdecydowałam. Wiem teraz o tej chorobie znacznie więcej i przede wszystkim jest to lekarz, który rzeczywiście tą chorobę leczy a nie tylko o niej słyszał. Lekarz miły, cierpliwy i profesjonalny, po pierwszej wizycie trudno coś więcej powiedzieć. 1 marca jadę ponownie do Trójmiasta, najpierw mam wizytę w szpitalu w Gdańsku gdzie doktor wykona mi badania na przewodnictwo nerwu sromowego a później jadę do Sopotu na wizytę i omówienie wyników. Duży plus za to,że będę miała wszystko w jednym dniu zrobione bo wiem,że na ogół wygląda to inaczej, ale dr Świątkiewicz stwierdził, że nie ma sensu żebym taki kawał drogi jechała dwa razy. Nie wiem jak leczenie będzie wyglądało później ale póki co mam już leki i z niecierpliwością czekam na rezultaty:)

Przeglądasz 6 wpisów - 1 do 6 (z 6 w sumie)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.

Ostatnia modyfikacja: 17 listopada 2012