Niestety, to nie przeziębienie…

[topoleczka]

Witam wszystkie dziewczyny, które tak jak i ja zmagają się z przewlekłym bólem okolic intymnych. Moja historia z chorobą zaczęła się 10 miesięcy temu. W tym czasie wykonałam szereg badań w kilku różnych laboratoriach w kierunku grzybicy,chlamydii,mykoplazm,posiewy moczu i badania ogólne moczu, badano mnie w kierunku boleriozy, miałam robioną cystoskopię, badania krwi, badania immunologiczne,badania hormonalne, rentgen odcinka lędźwiowego kręgosłupa i rezonans magnetyczny i jedno wielkie nic!!!A ja nie mogę wytrzymać z bólu. ten ból lokalizuje się w okolicy cewki moczowej, pęcherza i sromu i pojawia się nagle i trwa dniami i nocami. Ale najgorszy rodzaj bólu jest w okolicy sromu. Odwiedziłam kilku ginekologów, urologów, lekarzy ogólnych, jednego neurologa. Wyobraźcie sobie ile przyjęłam antybiotyków, leków przeciwgrzybiczych, maści i globulek które przepisywano mi pomimo poprawnych badań. Nikt niczego nie ustalił, spotkałam się z opiniami, że coś tam sobie wmawiam. Pomimo wszystkich przyjętych leków ból ani się nie zmniejszył ani nie powiększył. Natknęłam się w internecie na poradnię leczenia bólu w Krakowie i aktualnie jestem po wizycie w tamtym ośrodku. Przepisano mi amitryptylinę. Powiem szczerze, ze to jedyni lekarze, którzy podeszli do sprawy profesjonalnie, najpierw wywiad, leki i blokada na którą jestem umówiona za miesiąc. jeśli jesteście w podobnej sytuacji i znaleźliście zloty środek jak radzić sobie z bólem to czekam na info:)

[never.ending.story]

a powiedz mi jak i gdzie twój ból się ujawnia ?

[Autor]

Wpisy