vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

Candida albicans

wstęp forum Główne Candida albicans

Przeglądasz 1 wpis (z 1 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #1037
    Boli
    Participant

    Witajcie!

    Mam przewlekłą grzybicę pochwy, która bardzo długo nie była w ogóle leczona. W między czasie przez dość długi okres brałam antybiotyki z grupy tetracykin(trądzik). Lekarze bagatelizowali problem twierdząc że nic mi nie jest, przed rozpoczęciem współżycia jedynymi objawami jakie mi towarzyszyły były upławy – lekko żółtawe, po wyschnięciu na majtkach wyglądały trochę jak serek. Po rozpoczęciu współżycia doszedł ogromny ból podczas stosunku, lekarz zaczął wmawiać mi pochwice, dodatkowo stwierdzono cofniętą macice(i tak tłumaczono przyczynę bólu). Postanowiłam wziąć problem we własne ręce i zrobiłam wymazy w laboratorium, w pochwie i jamie ustnej wyszła mi liczna candida albicans, bakterii patogennych nie wyhodowano. Kał „czysty”. Zrobiłam także antymykogram, grzyb jest wrażliwy na większość antybiotyków.

    Udałam się do nowego ginekologa który przepisał mi kurację Trioxal 100mg raz dziennie przez 28 dni i dopochwowo Natamycynę raz dziennie przez 20 dni.

    Pierwszego dnia kuracji nad ranem zauważyłam dziwną maź wydostającą się z mojej pochwy wraz z grudami białych suchych grudek. Dzisiaj mija 9 dzień kuracji i dolegliwości bardzo nasiliły się. Rano wstając zauważam bardzo dużo białej mazi z grudami, boli mnie podbrzusze, czasami odczuwam pulsujące pieczenie w okolicach macicy i jajników. Cały czas wydaje mi się że mam pełny pęcherz. Nie wiem już co mam robić, dzwoniłam do ginekologa twierdzi że widocznie tak reaguje na leczenie, mam nie przerywać leczenia jeżeli będę miała wątpliwości to mam się zgłosić.

    Tak powinno wyglądać leczenie? Co do jamy ustnej i objawów ogólnych to kilka dni po rozpoczęciu kuracji bolała mnie głowa, miałam silne bóle w kościach i mięśniach, nasiliła się suchość w ustach i ciągłe pragnienie, pojawiły się także bóle migdałków. Podobno istniej coś takiego jak herx.

    6 dnia zauważyłam wyraźne zmniejszenie osadu na języku, dzisiaj widzę jedynie niewielką ilość osadu, bóle mięśni także się zmniejszyły. Natomiast nie wiem co się dzieje z pochwą, ciągle ser, ser, ser… i bóle podbrzusza. Jestem w kropce nie wiem czy grzyb mi przypadkiem nie szaleje i ta nystatyna tylko mu pomaga :(

Przeglądasz 1 wpis (z 1 w sumie)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.

Ostatnia modyfikacja: 3 grudnia 2012