vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

ciągłe pieczenie cewki od kilkunastu lat

wstęp forum Główne ciągłe pieczenie cewki od kilkunastu lat

Przeglądasz 8 wpisów - 1 do 8 (z 8 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #4936
    longyearbye
    Participant

    Mam 24 lata, moje dolegliwości zaczęły się gdy byłam jeszcze dzieckiem- miałam często typowe zapalenia pęcherza; nie pamiętam kiedy dokładnie przerodziło się to w przewlekły ból- był to okres kiedy chodziłam do podstawówki.
    moje objawy to ciągłe, nieprzerwane pieczenie cewki moczowej. Przeszłam przez wielu urologów, najpierw dziecięcych, potem już jako dorosła osoba, byłam też leczona u ginekologów. Miała kilka razy cystoskopię- stwierdzono przewlekłe zapalenie cewki moczowej. Jednak typowe leczenie na tą chorobę nie przyniosło żadnych skutków- miałam niezliczoną ilość antybiotyków, maści na grzybicę, wlewki dopęcherzowe, globulki dopochwowe, autoszczepionkę na ecoli (od jakiegoś czasu posiewy nie stwierdzają przerostu bakterii) lidokaina, leki na bazie ziół jak furagin itp, nic z tych leków nie sprawiło., że chociaż choroba ustąpiła na jakiś czas.
    Cierpię praktycznie przez całe życie, dni w roku w których nic mnie nie boli mogę policzyć na palcach jednej ręki, cały czas jest to okropne pieczenie cewki. Jestem młodą kobietą a żyję jak starzec przykuty do łóżka. Już nie będę się wypowiadać jak to wpłynęło na moje życie i psychikę.
    Jestem zmęczona szukaniem diagnozy, chciałabym wiedzieć czy któraś z Was ma podobne doświadczenia, czy po jakimś leku stwierdziłyście poprawę i czy ta dolegliwość mieści się w definicji choroby jaką jest wulwodynia. Nie wiem, czy mogłabym przypisać sobie tą chorobę- większość przypadków wulwodyni to ból umiejscawiany najczęściej w pochwie.
    Aktualnie jestem leczona amitryptyliną od miesiąca, na razie nie widzę poprawy. Czekam na cud.
    Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.

    #4937
    ewelina
    Participant

    Hej bardzo Ci współczuję bo wiem co to znaczy cierpieć cały czas .ja cierpię na wolwuldynie właściwą w ciągu ostatnich lat przydarzyło mi się 3 razy więc nie cierpię cały czas .teraz właśnie wychodzę z choroby która trwała 6 miesięcy.ja oprócz bolu cewki miałam jeszcze bol pochwy i odbytu więc nie wiem czy tylko bol cewki można nazwać wolwuldynia .dużo jest informacji od kobiet które chorują na tą chorobę musisz poczytać. Ja mieszkam w Gdańsku nie wiem skąd jesteś ale ja sue lesze u dr.swiatkuewicza przyjmuje w Sopocie. Też zaczęłam od amitryptylina potem geba.teras dulsevia i egzysta.i tak po półtora miesiąca zaczęłam odczuwać lekko poprawę najpierw odeszło bol cewki potem pochwa i na końcu odbyt.sa to leki które potrzebują czasu i cierpliwości niestety .jeżeli masz jakieś pytania to pisz chętnie pomogę pozdrawiam i trzymaj się cieplutko

    #4938
    longyearbye
    Participant
    • Ta odpowiedź została zmodyfikowana 2 years, 4 months temu przez longyearbye.
    #4940
    longyearbye
    Participant

    Dziękuję za odpowiedź <3
    Ja musiałabym przez całą Polskę przejechać, żeby dostać się do Sopotu, ale w przyszłości nie wykluczam takiej opcji.
    Co do diagnozy, czytałam mnóstwo wypowiedzi kobiet na temat tej choroby, głównie na tym forum i nie znalazłam właściwie nikogo z takim przewlekłym bólem jak mój, który został zdiagnozowany jako wulwodynia. Aktualnie amitryptylina która biorę jest często przepisywana na vv, ale na pewno zapytam się mojego neurologa o te leki które Ty przyjmowałaś.
    Czy też odczuwałaś pieczenie cewki przy tej chorobie czy tylko ból?

    #4941
    ewelina
    Participant

    Hej ja czułam parcie na pecherz ale mocz oddawałam normalnie i to było dziwne. Cewki bardzo mnie bolała i szczypała też ale nie w czasie mikcji tylko juz po.Ja też ogólnie uczeszczan do psychologa pomaga mi.rozmowa i uporanie się z bólem. Ogólnie dulsevia to psychotrop który sprawia że trochę mniej się denerwuje człowiek i się wycisza .a jak jest się netwiwym to bol naradta tak było w moim przypadku .

    #4942
    mar1992
    Participant

    Myślę, że powinnaś spróbować u fizjoterapeuty uroginekologicznego. Może masz pospinane mięśnie dna miednicy i powoduje to takie objawy.

    #4943
    ewelina
    Participant

    To też jest jakiś pomysł ja byłam kilka razy ale mi nie pomogła. Każdy z nas jest inny więc może tobie pomoże. Trzeba wszystkiego próbować jesteś młoda dziewczyna i już masz takie problemy więc próbuj

    #4944
    longyearbye
    Participant

    szczerze mówiąc wątpię, że napięcie mięśni dna miednicy powoduje stan zapalny cewki ale dla pewności poczytam o tym w internecie jak coś znajdę

Przeglądasz 8 wpisów - 1 do 8 (z 8 w sumie)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.

Ostatnia modyfikacja: 26 listopada 2021