Co mi dolega????

[Malika]

Pomóżcie!Błagam!Od wielu lat mam nawracające stany zapalne i grzybice pochwy,skąd to się bierze,nie mam pojęcia!Dbam o higienę,więc na pewno nie jest to związane z zaniedbaniem!Najgorsze jest to,że co chwilę pojawia się ranka u wejścia do pochwy i współżycie z moim chłopakiem staje się niemożliwe!Ból jest ogromny!!!Jakby nożami próbował we mnie wejść!Nasz związek strasznie na tym ucierpiał,uprawiamy seks może 2 razy w miesiącu…ja mam 28 lat,on 33!!!!Jest to już nie do wytrzymania!!!Byłam u lekarzy,specjalistów…zwiedziłam nawet klinikę w Amsterdamie zajmująca się takimi schorzeniami!Stwierdzili,ze to mój wymysł i że nie potrafię się rozluźnić i moje mięśnie tak się zaciskają,że gdy partner wprowadza członka to powoduje ból i robią się ranki!!!Tyle,że ja używam zawsze żeli nawilżających(nieperfumowanych),jestem maksymalnie rozluźniona i odprężona a i tak rana jest i boli!!!Co mam robić,pomóżcie,bo już od zmysłów odchodzę!!!Tak dalej być nie może!Jestem gotowa zerwać z chłopakie,żeby on mógł prowadzić normalne życie z kimś kto nie jest chory,bo ze mną traci tylko lata,czekając aż będzie dobrze:( Jestem zrozpaczona!!!!Wczoraj obejrzałam w lusterku tą ranę i zobaczyłam,że gdy bardziej odsłonię skórę to widać jakieś bąbelki(jak przy oparzeniach),tyle,że takie poziome…jakieś dziwne to jest i nie widać na 1-wszy rzut oka,dopiero jak zaczynam się odsłaniać skórę przy wejściu do pochwy!Dodam,że na wargach sromowych nie mam nic!Są zaczerwienione,ale nic na nich nie ma.Błagam,niech mi ktoś pomoże!Ci lekarze tutaj(mieszkam w Holandii)nie mają pojęcia o leczeniu!!!

[iza]

Grzybica pochwy w dzisiejszych czasach niewiele ma wspólnego z zaniedbaniem higieny. Przyczyną pojawiania się grzybicy może być osłabienie odporności organizmu, zaburzenia hormonalne, itd.

Co do bólu podczas stosunku to poczytaj te artykuły:

https://vulvodynia.pl/cialo/pochwica/

https://vulvodynia.pl/cialo/vestibulodynia/

https://vulvodynia.pl/forum/topic/vulvodynia-a-infekcje-grzybicze

Co do ranek (które w zasadzie nie występują w vulvodynii/vestibulodynii) nie wypowiadam się. Może powinnaś skonsultować się z dermatologiem. Czy rany są związane rzeczywiście z otarciami, czy też są schorzeniem niezależnym.

Rozumiem Twoją rozpacz, ale weź się w garść i postaw najpierw na diagnostykę.

Większość z nas odwiedza wielu lekarzy zanim otrzyma właściwą pomoc. Więc nie poddawaj się i wymagaj od lekarzy zajęcia się Twoim przypadkiem, a jeżeli nie potrafią pomóc, niech skierują Cię do bardziej specjalistycznego ośrodka. (Nie znam realiów holenderskiej służby zdrowia.)

[Autor]

Wpisy