uwolnione
Odpowiedzi forum utworzone
- AutorWpisy
- uwolnioneParticipant
Hej! Miałam taką samą sytuację. Nie powiem Ci, że spoko, zaszłam w ciążę bez problemu, bo jeszcze nie próbowałam, ale doszłam do wniosku, że nie ma co przejmować się samym wynikiem tego badania. Mam wręcz wrażenie, że ono w jakimś sensie specjalnie jest tak pomyślane, żeby większość kobiet zaraz po jego wykonaniu szła na in vitro. Swego czasu czytałam różne fora na ten temat, również po angielsku i dużo kobiet pisało o zastraszająco niskim wyniku, a potem zachodziły w ciążę. Albo że miały 2 różne wyniki tego samego dnia. Ja na przestrzeni kilku miesięcy miałam najpierw 0,3, a potem 0,03. Myślałam, że za chwilę zacznę przekwitać. Ale potem na spokojnie przeanalizowałam wszystkie fakty: moje cykle, robiłam testy owulacyjne, sprawdziłam średni wiek, w którym inne kobiety z rodziny wchodziły w menopauzę. Nic poza tym jednym badaniem nie wskazywało na to, że jest aż tak źle. Także nie martw się na zapas. Serdecznie polecam książkę „Ciało kobiety, mądrość kobiety” i np. ten filmik https://www.youtube.com/watch?v=4pmf2ltOe0A (YT „Dlaczego powinno zależeć Ci na owulacji? (nawet jeśli nie chcesz mieć dzieci)”). Skup się na poznawaniu siebie, swojego ciała, odkrywaniu swojej energii i osiąganiu równowagi w życiu. To wszystko na pewno zaprocentuje w przyszłości. A w sprawie pokonania pochwicy przeczytaj mój wpis o grupie wsparcia w głównej części forum. Pozdrawiam!
- AutorWpisy