Badanie przewodnictwa nerwowego
Otagowane: lekarze, medycyna, neuralgia, vulvodynia
- This topic has 14 odpowiedzi, 11 głosów, and was last updated 3 years temu by zalamana1984.
- AutorWpisy
- 20 czerwca 2010 o 15:36 #967MałgorzataParticipant
Witam.Mam pytanie, czy któraś z Was miała może robione badanie przewodnictwa nerwu sromowego?Na pewno zleca je dr Świątkiewicz, więc może te dziewczyny, które u niego były mogłyby coś o tym napisać?Jak to badanie wygląda, ile trwa, czy jest bardzo bolesne i czy wyniki pomogły w diagnozie vulvodynii?Tzn ja teoretycznie coś na ten temat wiem, że badanie jest robione przez odbyt i trwa kilka minut ale interesuje mnie jak to wygląda od strony praktycznej, czy bardzo boli i czy może powodować większą bolesność później?Jakieś skutki uboczne?Bardzo proszę jeśli któraś z Was coś o tym badaniu wie, miała je robione, niech coś napisze.Ja jestem na to zapisana ale strasznie się boję, mam uraz psychiczny do wszelkich zabiegów dokonywanych w tym rejonie i zanim na coś takiego się zdecyduję muszę wszystkiego dokładnie się dowiedzieć i przemyśleć 10 razy..Przy okazji napiszę, że urazu nabawiłam się po bezsensownie zleconej krioterapii, którą miałam 4 lata temu i do tej pory odczuwam skutki a efektem jej było zdecydowane pogorszenie objawów..Pozdrawiam
17 września 2010 o 08:16 #2122KarolinaParticipantHej,
ja właśnie wróciłam z Gdańska, gdzie miałam robione to badanie. Zabieg rzeczywiście nie należy do przyjemnych, ale na szczęście trwa krótko- kilka minut. Badanie robił mi dr Świątkiewicz: polega ono na tym, że przez odbyt lekarz wsuwa Ci palec na którym ma umieszczone takie kabelki i jak już jest w środku to włącza prąd, który Cię kopie…przepraszam, że tak dosadnie to opisuję, ale rzeczywiście to tak wygląda. Najpierw bada nerw sromowy prawy, a później lewy. Jeżeli masz uszkodzenie któregoś z nich to ból jest dość odczuwalny.Mi badanie potwierdziło, że rzeczywiście cierpię na vulvodynię gdyż mam uszkodzony lewy nerw sromowy. Lekarz przepisał mi leki na padaczkę i zaproponował zabieg: blokada nerwu. Po badaniu ja osobiście nie odczuwałam żadnych skutków ubocznych, może trochę miałam dyskomfort ale pewnie dlatego, że badanie jest przez odbyt. Dodatkowo miałam robione przewodnictwo innych nerwów, które też okazały się uszkodzone. Myślę, że warto wybrać się do dr Świątkiewicza, gdyż chyba jako nieliczny zna się na tym co robi i ma wiedzę.
pozdrawiam:)
20 września 2010 o 17:39 #2123KarolinaParticipantHej,
ja właśnie niedawno wróciłam z Gdańska, gdzie miałam wykonywane badanie przewodnictwa nerwu sromowego. Rzeczywiście badanie nie należy do przyjemnych. Odbywa się przez odbyt- lekarz poprzez użycie prądu sprawdza jak reagują nerwy. Pomimo, że badanie jest nieprzyjemne to da się je jakoś przeżyć- na szczęście trwa kilka minut, a najbardziej boli w miejscu, gdzie są uszkodzone nerwy. U mnie diagnoza vulvodynii się potwierdziła. Dr Świątkiewicz przepisał mi lek na padaczkę (w celu zmniejszenia bólu), witaminy oraz zaproponował na początek zabieg: blokada nerwu.
pozdrawiam
22 września 2010 o 14:55 #2124zuzannaParticipantMieszkam w Gdańsku i wybieram się do tego lekarza. Gdzie dokładnie przyjmuje? Gdzie są robione badania? Napisałam tu post: nie wiem czy to vulvodynia? Jestem wykończona po prostu szukaniem pomocy…
23 września 2010 o 08:49 #2125AgnieszkaParticipantNależy pamiętać, że istnieją różne rodzaje vulvodynii, więc to nie jest tak, że takie jedno badanie może wykluczyć vulvodynię.
Niektórzy zagraniczni specjaliści uważają nawet, że uszkodzenie nerwu sromowego (po angielsku pudental neuralgia) to co innego niż „czysta” vulvodynia, choć inni uważają, że to to samo. Niektórzy faktycznie stosują blokady nerwu sromowego. Bardzo ciekawie mówił o tym dr Echenberg, w pierwszym wywiadzie, jakiego nam udzielił: https://vulvodynia.pl/2009/pierwszy-wywiad-z-dr-echenbergiem/
Pozdrawiam
23 września 2010 o 08:52 #2126AgnieszkaParticipantA, i jeszcze ciekawy link na temat uszkodzeń nerwu sromowego: http://www.pudendal.info/
27 września 2010 o 12:07 #2127MałgorzataParticipantHej!
Karolina,dzięki, że napisałaś.Ja jeszcze się nie odważyłam..Gdybyś mogła jeszcze napisać czy odczuwasz po badaniu jakieś skutki uboczne np.większą bolesność niż wcześniej?Czy po prostu boli w czasie badania a potem wszystko wraca do „normy”?Bardzo Cię proszę.
Pozdrawiam
27 lipca 2011 o 12:56 #2128sParticipantpod koniec sierpnia będę miała badanie, czy ktoś może wie czy trzeba się jakoś specjalnie do tego przygotować??
24 listopada 2012 o 20:46 #2129never.ending.storyParticipanthej dziewczyny, ja też jestem z Gdańska i mój ginekolog chce mnie wysłać na to badanie, powiedział ze poszuka kto to robi i na następnej wizycie porozmawiamy ;)
Jak tam u was po badaniach??
27 listopada 2012 o 09:11 #2130grubba20ParticipantHej never.ending.story ja robiłam to badanie 1,5 roku temu w szpitalu wojewodzkim w gdansku, przeprowadzał je doktor Świątkiewicz. Najpierw byłam u niego na konsultacji w Sopocie, gabinet ma w Krzywym Domku.
Koszt takiego badania wyniósł mnie wtedy 150 zł, robi sie je prywatnie. Samo badanie bardzo krępujace i niezbyt przyjemne ale lekarz stara się być delikatny i po 10 minutach bylo po wszystkim a po kolejnych 10 min masz juz opis badania. Potem trzeba sie umowic do doktora na wizyte zeby omowic wyniki i wdrozyc leczenie.
4 grudnia 2012 o 21:14 #2132never.ending.storyParticipantGrubba20, bardzo dziękuję za odpowiedz. Co do dyskomfortu to raczej przeżyje, już byłam badana przez chirurga analnie, co ludzkie nie jest mi obce ;)
19stego grudnia mam wizytę u ginekologa omówię z nim to badanie, mam nadzieję że uda mi się osiągnąć skierowanie na NFZ.
pozdrowionka ;*
18 czerwca 2013 o 14:24 #2133utircParticipantGrubba20 ja też robiłam badanie u dr Świątkiewicza z tym że po opis już nie poszłam bo stwierdziłam że to znów utopienie pieniędzy i z wynikiem poszłam do dr Małgorzaty Malec – Milewskiej w Warszawie na Czerniakowskiej 231 w Szpitalu im.Orłowskiego
Informacje oraz zapisy od poniedziałku do piątku w godz: 7.30-15.05
Telefon do gabinetu: 22 58 41 206
19 czerwca 2013 o 08:56 #2134zeta.77ParticipantMożesz napisać co powiedziała Pani doktor na temat tego badania?
Ciekawi mnie to czy dzięki temu można jednoznacznie zdiagnozować naszą przypadłość .
3 września 2021 o 18:26 #4903smutnaAgaParticipantDzień dobry,
Czy któraś z Pań jest tu ze Śląska? Może mają Panie wiedzę gdzie można zrobić badania przewodnictwa nerwowego nerwu sromowego na terenie Śląska. Będę wdzięczna za pomoc. Po tylu latach choroby widzę, że niewiele się zmieniło i wciąż mamy dosłownie paru specjalistów w tej dziedzinie. Aż dziw bierze, że EMG nerwu sromowego robi się jedynie w Gdańsku??
To badanie dałoby mi wiedzę czy należy iść w kierunku blokady nerwu czy może jednak botoks będzie najlepszym wyjściem.
Pozdrawiam serdecznie.5 września 2021 o 23:53 #4904zalamana1984ParticipantJa jestem że Śląska.
Mialam robione badanie.
Specjalnie jechałam do Sopotu.
Tylko tam robią to badanie.
Proponuję przy okazji wykupić wczasy na parę dni 😊 - AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.