Ech:( Nie, oprócz tego bólu, nie mam ani swędzenia ani pieczenia. Co ciekawe, ból występuje w pewnych momentach, czasem natomiast nie czuję go prawie wcale :(
Zeta, jak się leczysz? Czy są jakieś postępy? Ja na razie czekam na wynik cytologii…
Pozdrawiam serdecznie, Kinga.
Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2015