vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

Neuralgia sromowa

wstęp forum Główne Neuralgia sromowa

Otagowane: 

Przeglądasz 25 wpisów - 76 do 100 (z 115 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • #4125
    doleritedolerite
    Participant

    Jutro wylatuje na wakacje i cos czuje, że zamiast się relaksować i cieszyć wyjazdem będę płakać po kątach :/

    #4126
    zalamana1984
    Participant

    Ja mam teraz miesiączkę i od 2 dni czułam się naprawdę fajnie, nie myślę o chorobie, tylko jak idę do wc to myślę czy będzie boleć czy uda się fajnie „wysikac”. I właśnie byłam w wc. Siku i znów mnie wierci. Nienawidzę tego uczucia, nienawidzę!!!!
    Szczerze, to wolę jak piecze mnie sama pochwa niżeli dyskomfort w cewce. Straszne jest to co pisze ale naprawdę wolę ten pierwszy ból.

    Chcę mi się płakać dlaczego mnie to spotkało… Byłam taka szczęśliwa… Zdrowa, wesoła, otwarta, lubiłam imprezy.
    Dostałam jakieś zapalenie cewki, tak myślałam bo piekło jak przy infekcji, dostałam.antybiotyk, nie pomógł, poszłam do urologa bo myślałam że może piasek schodzi, dostałam 2 antybiotyki i przeszło na 3 miesiące. I po tym czasie powoli się zaczynało, raz na tydzień, coraz częściej aż jest jak dziś i tak od grudnia 2016.

    Jakbym mogła cofnąć czas…. Nigdy bym nie doprowadziła do tego zapalenia, nigdy.

    Znów się łamie, chce mi się ryczec!!!!

    #4127
    Marti
    Participant

    jedz do Terpy kochana!!

    #4128
    Winnie
    Participant

    W ogóle ile nas tu jest! Z jednej strony to pocieszające ale z drugiej szkoda że tyle nas się męczy :(

    #4129
    doleritedolerite
    Participant

    Długo u Was już to wszystko trwa? Też zaczeło się od infekcji? Mnie na takową leczono przez rok, chociaz nigdy w życiu nie miałam upławow ani chociażby opuchlizny/zaczerwienienia/świądu. Z kolejnym antybiotykiem pieczenie pogłębiało sie i tyle to juz trwa, ze boje się o to czy kiedykolwiek moje zycie wroci do normalności. Chociaż będąc na terapii w Lublinie słyszałam o kobietach które cierpią przez 10/20 lat. Nie wyobrazam sobie tego

    #4130
    zalamana1984
    Participant

    Tak jak pisałam, u mnie zaczęło się tak od grudnia/stycznia 2017. Zaczęło się 3 miesiące po infekcji zapalenia cewki. Wyliczyłam się. 3 miesiące było normalnie i potem się zaczęło.
    Cały czas się zastanawiam czy to V.
    Przecież po infekcji tyle czasu było ok i po 3 miesiącach tak by się stało???
    Swoją drogą infekcja która trwała ponad tydzień zmienilaby moje życie na lata?? Nie wieże!!! :(

    #4131
    doleritedolerite
    Participant

    A jakie masz objawy? Moze faktycznie to nie v, skoro jeszcze nie jestes zdiagnozowana… dokucza Ci to na co dzień?

    #4132
    zalamana1984
    Participant

    U mnie to jest różnie.
    Odczuwam to dwojako, raz mnie popiecze w pochwie a raz mam taki dyskomfort w cewce moczowej ale nie jak przy zapaleniu tylko takie wiercenie. Czasem mam tak że np 2 dni nic nie odczuwam, a innym razem np pochwa piecze parę razy na dzień ale krótkie to są odcinki, np tak z 5 minut i przechodzi. W ciągu dnia w pracy nie myślę o tym, normalnie funkcjonuje do momentu wizyt w toalecie bo wtedy odzywa się ta zasrana cewka. Czasem sikam normalnie, czasem boli.
    Noce przesypiam całe. Zasypiam i śpię jak dziecko do rana.
    Co do sexu to rzadko to już robie, jakoś nie mam weny ale było ok. I tak u mnie jest wkoło. Raz ok raz dyskomfort.
    Ale co to może być??!
    Wymazy nic nie wskazują.
    Bałam się że może hpv ale zrobiłam badanie, czysto.
    Nie wiem co robić :(

    #4133
    Marti
    Participant

    a byłaś w Terpie?

    #4134
    Marti
    Participant

    Jak opisujesz swoje objawy – mam dokładnie, ale dokładnie tak samo!!!!!!!!!!!!!

    #4135
    zalamana1984
    Participant

    @marti
    I jak sobie pomagasz? Ile u Ciebie to trwa? Jesteś zdiagnozowana?

    #4136
    zalamana1984
    Participant

    @marti
    Teraz doczytałam, że jedziesz we wtorek do kliniki!
    Powodzenia!!!
    Skierował Cie tam ktoś czy sama?
    Napisz mi proszę.

    #4137
    Marti
    Participant

    Mi chyba nic nie pomaga. Czasami pomaga nasiadówka z kory dęby i ciepły prysznic. Nie jestem. Jadę do Lublina we wtorek. Trwa u mnie od maja. Wszystkie posiewy ujemne – moczu i pochwy. Badania na wszystkie choroby weneryczne zrobione. Żadnych objawów infekcji nie ma. Ciągłe wiercenia w cewce i pieczenie pochwy, czasami nawet mam wrażenie, że pieką mnie pośladki! I generalnie jest tak, że przeważnie ból skupia się na cewce. I to jest inny ból niż przy zapaleniu pęcherza. Raczej nie mam parcia na mocz. Po prostu nieustanne wiercenie i czasami szczypanie w trakcie oddawania moczu. Tez przesypiam całe noce. Co do zasady rano nigdy mnie nie boli. Zaczyna się w południe i jest kontynuowane do wieczora. Dlatego uważam, że to musi być to! Już nie będę wydawać na ginekologów i urologów, którzy przepisują jakieś globulki i leki przeciwzapalne, po prostu jadę do Terpy!

    Dziwne jest to też, że ostatnio miałam okres. I całe 5 dni mnie nie bolało. I nagle skończył się okres i wróciło.

    Jak chcesz możemy wymienić się fb, czy mailem i mogę Ci zrelacjonować całą wizytę w Terpię, albo nawet nr telefonu :) Poradzimy sobie! (teraz chyba mam jakiś przypływ pozytywnej energii, ale generalnie to codziennie rycze :D)

    #4139
    Winnie
    Participant

    a ma ktos z was bole w dole pleców? dyskomfort w odbycie ?

    #4140
    zalamana1984
    Participant

    @winnie
    Ja nie mam.
    Choć… Rzadko ale czasem tak mnie coś zalaskota w odbycie.
    Czasem poczuje ledzwie ale to w przeciągu roku czułam może przez 3 dni.

    #4175
    Winnie
    Participant

    Hej dziewczyny, jak tam? Ja niestety ciągle narzekam na pęcherz i chodzę na fizjoterapie uroginekologiczna. U dr Malec nie byłam bo trochę się boję tych blokad…

    #4193
    emilka
    Participant

    Hej Winnie,
    Chyba jak to zwykle bywa, przełomów brak :) Co do objawów, o które wcześniej pytałaś, u mnie są ale nie mam pojecia, czy to ma jakikolwiek związek z vv. I z dr. Malec ta sama sytuacja u mnie, plus kwestia finansowa…

    #4213
    zalamana1984
    Participant

    Dziewczyny…
    Czy któraś z Was miała stwierdzoną diagnoze: uszkodzony nerw?
    Mięśnie wporządku, nie spięte, badanie nie wykazało napietych mięśni, brak bolu przy badaniu. Ból przy badaniu patyczkiem.

    #4214
    doleritedolerite
    Participant

    @zalamana198
    Nie mam postawionej takiej diagnozy, ale jestem dokładnie w takiej sytuacji! Byłam dwa razy w Terpie, miesnie są ładnie rozmasowane a ból nadal jest. Ciągły i nasila sie przy ucisku.
    Gdzie miałaś robione badanie?

    #4215
    zalamana1984
    Participant

    W Terpie. Byłam jakiś czas temu. Diagnozę jaką mi postawiono to uszkodzony nerw. Badania nie wykryly spietych mięśni. Dostałam receptę na tabletki.
    Czy któraś z Was miała podobnie?

    #4216
    doleritedolerite
    Participant

    A w wyniku czego masz mieć uszkodzony nerw? Robili Ci badanie przewodnictwa?

    #4217
    zalamana1984
    Participant

    Nie wiem. Ponoć nerw moze sam wariować, bol neutopatyczny.
    Im wiece jczyta tym mniej już wiem :)

    #4218
    zalamana1984
    Participant

    Neuropatyczny.

    #4219
    ewcia
    Participant

    Witaj zalamana 1984 ja mam chory uszkodzoby nerw sromowy polsczony z bolem neuropatycznym jakie ty masz objawy i co z tym robisz jakie dostalas tabletki pozdrawiam cieplo

    #4224
    zalamana1984
    Participant

    Ewcia, zostaw maila. Napisze.

Przeglądasz 25 wpisów - 76 do 100 (z 115 w sumie)
  • Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.

Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2016