vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

Anula

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 2 wpisy - 1 do 2 (z 2 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: Nie wiem czy to vulvodynia… #2153
    Anula
    Participant

    cześć dziewczyny!

    3 miesiące temu, w trakcie leczenia na grzybicę poczułam dziwny ból w lewej stronie vulvy.brałam wtedy antybootyk, więc pomyślałam, że to pewnie od tego.ale antybiotyk sie skończył a bolało nadal:(musialam wziac drugi antybiotyk (był to kolejny etap leczenia helicobactera)no i ciągle to samo. ciągle brałam jakieś ampułki, które wcześniej dostalam od ginekologa na ta grzybice, labicios femin i kiedy w końcu pojechalam na kontrole 5 stycznia okazalo sie ze grzyba nie ma a jakies bakterie nietypowe bo tlenowe w pochwie.lekarz znowu zapisal mi antybiotyk (w zyciu w tak krotkim odstepie czasu nie najadlam sie tylu paskudnych antyb!)no i nie wiem jaki efekt (mam jechac na kontrole za tydz)ale co najgorsze ciagle odczuwam ten sam bol.jest on mniej wiecej w tym samym mmiejscu po lewej stronie oczywiscie sa dni a raczej godziny ze jakby zanika ale tak jak piszecie ten strach i pytanie ktore co rano sobie zadaje „jak bedzie dzisiaj?” mnie dobija.nie wiem czy to na pewno vulvodynia ale objawy, rodzaj bólu i to jak sie czuje pasuje mi do ukladanki.z drugiej strony co calej tej masie roznych tabletek, ampulek itp moze to normalne, albo moze to tylko zaostrza objawy vulvodyni?odkad to sie zaczelo czuje sie sama ze soba strasznie, moje zycie seksualne prawie lezy w gruzach, musze miec „dobry dzien” zeby kochac sie z mezem i jednoczesnie odczuwac przyjemnosc.a to dopiero 3 miesiace nie wyobrazam sobie meczcy sie z tym przez lata!mam tetaz taki plan aby isc na planowana konrole do gin zobaczyc co wyjdzie w posiewie (czy te bakterie albo kto wie co tam jeszcze sa)i zapytac go o vulvodynie.ciekawe czy w ogole wie cos o tym??dziewczyny znacie jakiegos lekarza ktory wie jak leczyc vulvodynie we wroclawiu, kaliszu??co w ogole myslicie o tym wszystkim?dzieki z gory, trzymajcie sie!

    w odpowiedzi na: Chyba mnie też to spotkało.. #2164
    Anula
    Participant

    cześć dziewczyny!

    3 miesiące temu, w trakcie leczenia na grzybicę poczułam dziwny ból w lewej stronie vulvy.brałam wtedy antybootyk, więc pomyślałam, że to pewnie od tego.ale antybiotyk sie skończył a bolało nadal:(musialam wziac drugi antybiotyk (był to kolejny etap leczenia helicobactera)no i ciągle to samo. ciągle brałam jakieś ampułki, które wcześniej dostalam od ginekologa na ta grzybice, labicios femin i kiedy w końcu pojechalam na kontrole 5 stycznia okazalo sie ze grzyba nie ma a jakies bakterie nietypowe bo tlenowe w pochwie.lekarz znowu zapisal mi antybiotyk (w zyciu w tak krotkim odstepie czasu nie najadlam sie tylu paskudnych antyb!)no i nie wiem jaki efekt (mam jechac na kontrole za tydz)ale co najgorsze ciagle odczuwam ten sam bol.jest on mniej wiecej w tym samym mmiejscu po lewej stronie oczywiscie sa dni a raczej godziny ze jakby zanika ale tak jak piszecie ten strach i pytanie ktore co rano sobie zadaje „jak bedzie dzisiaj?” mnie dobija.nie wiem czy to na pewno vulvodynia ale objawy, rodzaj bólu i to jak sie czuje pasuje mi do ukladanki.z drugiej strony co calej tej masie roznych tabletek, ampulek itp moze to normalne, albo moze to tylko zaostrza objawy vulvodyni?odkad to sie zaczelo czuje sie sama ze soba strasznie, moje zycie seksualne prawie lezy w gruzach, musze miec „dobry dzien” zeby kochac sie z mezem i jednoczesnie odczuwac przyjemnosc.a to dopiero 3 miesiace nie wyobrazam sobie meczcy sie z tym przez lata!mam tetaz taki plan aby isc na planowana konrole do gin zobaczyc co wyjdzie w posiewie (czy te bakterie albo kto wie co tam jeszcze sa)i zapytac go o vulvodynie.ciekawe czy w ogole wie cos o tym??dziewczyny znacie jakiegos lekarza ktory wie jak leczyc vulvodynie we wroclawiu, kaliszu??co w ogole myslicie o tym wszystkim?dzieki z gory, trzymajcie sie!

Przeglądasz 2 wpisy - 1 do 2 (z 2 w sumie)

Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2015