vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

Luthien

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 1 wpis (z 1 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: Przywitaj się!!:) #1356
    Luthien
    Participant

    Witajcie!

    Strasznie się cieszę, że trafiłam na tą stronę i dziękuję bardzo założycielom :)

    To dzięki Wam dowiedziałam się, że nie jestem sama i że wbrew temu, co sugerował niejeden z licznej rzeszy ginekologów, których odwiedziłam, to nie jest problem psychologiczny. Choruję już ok. 10 lat, a jestem dosyć młoda, więc już właściwie nie pamiętam, jak to jest, kiedy 'tam’ nie boli. Zaczęło się od grzybic, wiecznego swędzenia, pieczenia, potem było mnóstwo maści i tabletek. Na trochę pomagało. Potem był pierwszy sex :) i nawet nie bolało. Tylko wciąż te wieczne grzybice, czasem przyplątało się zapalenie pęcherza. Zaczęłam robić badania, niby wykryli jakąś bakterię – wzięłam tony antybiotyków. Po wszystkim dowiedziałam się, że ta bakteria to normalna sprawa i że od tego nie może mnie nic boleć. Bo w międzyczasie pojawił się ból – parząco-piekący; głównie podczas stosunku. Potem kilka lat leczenia tabletkami, maściami, wymrażaniem i w końcu się poddałam, no bo skoro wszyscy lekarze mówią, że nic nie ma prawa mnie boleć… że jestem zdrowa.

    Ale jakiś czas temu obudził się we mnie na nowo duch walki, zaczęłam szperać po internecie, a tu proszę – jest nadzieja. Nie jestem wariatką, nie wymyśliłam sobie choroby. Dziękuję za to, że jesteście, że dzielicie się swymi historiami. Postanowiłam, że spróbuję raz jeszcze zawalczyć o swoje zdrowie i miłość bez bólu.

    Pozdrawiam :)

Przeglądasz 1 wpis (z 1 w sumie)

Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2015