Lekarz, który leczy vulvodynię
Otagowane: lekarze, vulvodynia, Wrocław
- This topic has 92 odpowiedzi, 47 głosów, and was last updated 2 years, 5 months temu by Music1.
- AutorWpisy
- 31 marca 2010 o 22:34 #1605MałgorzataParticipant
Ashka!Czy ten ginekolog w Warszawie to Tomasz Leonowicz?Bo Lonowicza nie znalazłam ;)Napisz, proszę jak już będziesz po wizycie, strasznie jestem ciekawa, czy rzeczywiście mógłby pomóc w zdiagnozowaniu vulvodynii.Ja jestem z W-wy i gdyby znalazł się tu jednak lekarz, który by coś wiedział na ten temat, to byłoby super…Zresztą może się szybko do niego zapiszę :)Ale i tak napisz, jeśli będziesz mogła.
Pozdrawiam
1 kwietnia 2010 o 09:49 #1606ashka75Participantdr Jakima jest również seksuologiem dlatego dużo o tej chorobie wie, w Przasnyszu przyjmuje jako neurolog. Jest on podobno znanym seksuologiem, niestety wizyta prywatna u niego kosztuje 200zł i powiedział mi od razu żebym przyjechała do przasnysza i zaczeła terapię na kasę chorych bo poprostu bym zbankrutowała. Tylko najpierw kazał mi się właśnie skontaktować z dr Lenowiczem (magiera 7) i to on ma stwierdzić czy to rzeczywiście vulvodynia
1 kwietnia 2010 o 10:09 #1607MałgorzataParticipantAdres się zgadza, także to jest ten lekarz o którym myślę :)Dzięki, że o nim napisałaś.Powodzenia!
15 kwietnia 2010 o 15:06 #1608bajaParticipanthej dziewczyny ja wczoraj dzwoniłam do dr Jakima, trochę z nim rozmawiałam mi również powiedział że jest to ciąg terapii i z uwagi na to że jestem z województwa opolskiego polecił mi seksuologa ginekologa dr Ryszarda Smolińskiego z Wrocławia i dr Skrzupulca z Katowic. Na podstawie krótkiego wywiadu telefonicznego ze mną stwierdził że mam pochwicę i jak juz wspomniałam wcześniej będzie to dlugotrwała terapia,więc bez sensu żebym wybierała się na nią aż do Warszawy…Pytał mnie również czy chodziłam do seksuologa,ja odparłam że tak ale ja chodziłam do psychologa-seksuologa a jemu chodzi o ginekologa-seksuologa których w moim mieście nie ma. Może moja informacja Wam się przyda. Pozdrawiam
20 kwietnia 2010 o 17:42 #1609joanaParticipantcześć dziewczyny ja również mam podobne objawy do vv ale jeszcze nie została ona u mnie zdiagnozowana, szukam cały czas lekarza,który nie będzie patrzył na mnie jak na wariatkę a uwierzy przez co przechodzę i zabierze się do leczenia. Objawy te mam od roku czasu ( z małą przerwą 2 miesięczną) i nie potrafię już sobie z tym poradzić, Jestem z okolic katowic- i mam prośbę do baji czy pisząc o dr skrzupulec chodziło Ci o Panią prof. Wiolettę Skrzypulec, bo tylko takie nazwisko znalazłam na necie?
24 maja 2010 o 15:41 #1610KarolinaParticipantWłaśnie wróciłam z Sopotu. Za Waszą radą pojechałam tam do dr Świątkiewicza, który jest neurologiem. Nawet nie wiecie jak bardzo się zdziwiłam, kiedy na te magiczne słowa: vulvodynia pokiwał głową i wiedział, czym ona jest! Jako jedyny lekarz wysłuchał mnie, wszystko zapisał (jakie mam objawy, w ogóle całą moja historię, sam zadawał pytanie odnośnie tej choroby-szok) i wskazał badania, które mają tą przypadłość potwierdzić. Jechałam do niego aż z Wrocławia, ale wiecie co naprawdę nie żałuję. Okazał się osobą kompetentną, nie wyśmiał mnie, nie poradził zmienić partnera-jak to wcześniej słyszałam i nie wmawiał mi, że to coś z moją psychiką nie tak. Dr Świątkiewicz przyjmuje w Sopocie w piątki, w prywatnej przychodni Kur-ort, koszt wizyty 100zł.
25 czerwca 2010 o 20:02 #1611MałgorzataParticipantKarolino, czy możesz napisać jakie badania na potwierdzenie vulvodynii zlecił Ci dr.Świątkiewicz?Czy może badanie przewodnictwa nerwu sromowego?Czy może już je miałaś?Jeśli tak, napisz proszę jak to przebiega i czy wynik potwierdził diagnozę?I czy takie badanie może spowodować jakieś skutki uboczne np w postaci zwiększonej bolesności potem?Ja się niedługo wybieram żeby je zrobić i bardzo jestem ciekawa opinii kogoś kto to już miał.A skierowanie dostałam właśnie od dr.Świątkiewicza u którego byłam niedawno i również mogę go polecić przede wszystkim z tego powodu, że wie o czym się mówi.Na moją prośbę o jakieś leki przepisał mi amitryptilinę i neuran ale poradził, żebym może poczekała na wynik badania, bo wtedy ew.trzeba będzie zastosować leki blokujące nerw.Dlatego rzeczywiście zanim zacznę cokolwiek brać,zrobię badanie.Jeśli któraś z Was może coś bliżej wie na temat tego badania, bardzo proszę, niech napisze.Pozdrawiam serdecznie
11 sierpnia 2010 o 16:18 #1612KarolinaParticipantDopiero teraz przeczytałam Twoją wiadomość, bo coś dawno tu nie wchodziłam. Dr. Świątkiewicz rzeczywiście przepisał mi badanie przewodnictwa nerwu sromowego.Niestety do tej pory go nie wykonałam, gdyż we Wrocławiu, gdzie mieszkam nikt takiego badania mi nie zrobi.Dr.Świątkiewicz polecił mi szpital w Gdańsku, w którym sam pracuje więc myślę, że w najbliższym czasie się tam wybiorę. A czy ty miałaś już to badanie?Jeżeli tak to proszę napisz jak to mnej więcej wygląda.
pozdrawiam
12 sierpnia 2010 o 20:09 #1613MałgorzataParticipantNie, też jeszcze nie miałam badania.Ja mieszkam w Warszawie i tu oczywiście też nie da się tego zrobić.W Gdańsku są teraz na urlopie, powiedzieli mi, żebym zadzwoniła pod koniec sierpnia, więc pewnie badanie zrobię we wrześniu.Oczywiście napiszę jak już będę po.I Ty też napisz jak u Ciebie :)Pozdrawiam
22 listopada 2010 o 22:13 #1614kobeaParticipantCześć kobietki i nie tylko…. Nadmienię, że nadal szukałam pomocy u „setnego” ginekologa, zlecił rentgen kręgosłupa, odesłał do homeopaty i nakazał badanie w kierunku alergii pokarmowej III typu za 2000 złp. Wymiękłam i sama zawędrowałam do Por. leczenia bólu. To pewnie mało optymistyczny post, ale zawsze coś; Kraków – Poradnia Leczenia Bólu ul. Śniadeckich 10 – profesor Dobrogowski – zaczynam leczenie, na razie jest to blokada krzyżowa. Profesor zajmuje się leczeniem bólu okolic krocza, więc potraktował serio moje dolegliwości, ale nie obiecuje cudów, można poczytać o jego badaniach i leczeniu link ;
http://www.viamedica.pl/gazety/gazetaE/darmowy_pdf.phtml?indeks=14&indeks_art=107
Pozdrawiam. Dam znać co dalej.
kobea
23 listopada 2010 o 09:29 #1615Karolina12ParticipantKobea, dziękuję.
8 stycznia 2011 o 12:52 #1616dorispParticipantWitam serdecznie!
Często śledzę to forum. Podejrzewam u siebie również vv. Ta choroba odebrała mi chęc życia i doprowadziła do depresji. Odwiedziłam kilkunastu lekarzy ( neurologów, ginekologów, proktologów, ortopedów) i nikt jak do tej pory nie potrafi mi pomóc. Mam prośbę do Kobea, ja również wybieram się do Poradni leczenia bólu w Krakowie do profesora Dobrogowskiego. Jeśli odwiedzasz to forum napisz mi proszę, czy dotychczasowe leczenie przyniosło Ci jakąś ulgę – mój email: [email protected]. Jeśli któraś w Was miałaby ochotę pogadac to również proszę o kontakt. Ja już nie wiem jak mam sobie radzic w codziennym życiu. Pozdrawiam
3 czerwca 2011 o 11:00 #1617katParticipantKolejny namiar na dobrego lekarza: Dr Konrad Florczak, przyjmuje np. w przychodni w Gdyni Orłowo na Wrocławskiej.
W moim przypadku jest to pierwszy lekarz w Polsce który jako pierwszy wymówił słowo na W i nie musiałam nic tłumaczyć. Jestem zachwycona, bo jest też bardzo troskliwy i delikatny, choć nieco enigmatyczny. Bada wulwoskopowo, przepisuje kremy i nawet dostałam amitryptylinę nie musząc tego sugerować (na razie nie biorę bo możliwe że dostanę gdzie indziej w kremie, więc chciałabym najpierw tego spróbować).
Polecam :)
21 lipca 2011 o 11:25 #1618lekarz0721ParticipantJeśli znajdziecie jakiegoś lekarza podzielcie się informacjami na jego temat na portalu Zaufany Lekarz.
11 listopada 2011 o 22:36 #1619mrsWhoParticipantWitam wszystkich na forum jestem nowa zachorowalam na vulvodynie 9 miesiecy temu tuz po porodzie tzn zdiagonozowana zostalam dopiero trzy miesiace temy przez 6 miesiecy cierpial potwotny bol przy siadaniu chodxeni a nawet ubiersniu zwyklych jeansow kiedy w koncu poszlam do lekarza mydlac ze moze mnie zle zszyto przy porodzie powiedzisno mi ze zszyto mnie dobrxd tylko choruje na vulvodynie od trzech miesiecy biore amitryptyline bol minal ale jestem zalamana poniewaz biorac ten lek nie czuje juz nic txn wydaje mi sie ze ten lek poprostu zabija jskiekolwiek odczucia podczas stosunku jestem zrozpaczana lek oglupia niedosc tego niesamowicie ale kiedy ktoregos dnia zapomnialam wziasc tabletke bol wrocil w moim przypadku nie pomsgaly zele xnieczulajace czy kremy x anestetykiem czytajsc wasze forum zastamawialam sie czy leki na epilepsje ktore pomagaja przy bolu w vulvodyni dzislaja tak samo jak amitryptylina fajnie ze wy dziewczyny mieszkajac w polsce macie mozliwosc leczyc sie u lekarzy zajmujacych sie vulvodynia ja niestety mieszkam w glasgow i oprocz tego glupie go lekarstwa ktore zabija wszystko nie otrzymalam zadnejpomocy
11 listopada 2011 o 22:43 #1620mrsWhoParticipantUps wybaczcie mi bledu pisze z telefonu bardzo prosze jesli bralyscie leki na epilepsje to czy skutki utakie same jak przy amitryptylinie dodam jeszcze ze mo ja nigdy nie mialam problemow z grzybicami przed zachorowaniem a wszystko zaczelo sie po porodzie boczne sa
12 listopada 2011 o 21:29 #1621utircParticipantWitajcie proszę napiszcie czy dr Świątkiewicz wyleczył was z bolesnego współżycia? mi sie wydaje że ja mam vestibuldynię boli mnie wejście, badanie ginekologiczne dotyk
17 listopada 2011 o 10:35 #1622MalutkaParticipantHej, ja byłam raz u dr. Świątkiewicza. Przebadał mnie dokładnie pod kontem nerwów itp. Powiedział że aby dokonać diagnozy należy wykonać badanie przewodnictwa nerwowego sromu! Wtedy on będzie wiedział czy nerwy są uszkodzone czy nie! Jednak ja na TO badanie nigdy nie poszłam ani do niego!
Polecam za To Dr. Florczaka z Gdyni!
6 grudnia 2011 o 17:28 #1623klaudiParticipantWitam, czy może ktoś trafił na specjalistę z zakresu vestibulodyni w Polsce południowej? Tą chorobę odkryłąm kilka dni temu. jestem umówiona na wizyte u mojej ginekolog, ale zastanawiam się czy wogóle warto, może lepiej poszukam neurologa? sama już nie wiem.
21 grudnia 2011 o 23:34 #1624DiddaParticipanthttp://klinika.ginekologiczna.com.pl/index.php
warto do niego isc!
Ja sie wyleczylam! to nie byla vulvodynia, tylko endometrioza i nadzerki którzy zwykli lekarze nie mogli wykryc, mimo tego ze bylam u 20 ginekologów!
zbadajcie sobie kosci miednicowe, przeswietlenie z tylu i przodu czy sa dobrze zrosniete, szlyszalam o przypadkach gdzie kosc ogonowa sie ocierala o miednice i trzeba bylo wlozyc opaske pomiedzy. Kobiety sie meczyly 30 lat.
Powodzenia!
2 marca 2012 o 17:59 #1625agatiellaParticipantKlaudi, i jak? Tez szukam kogoś z Krakowa lub okolic… Bol straszny a ginekolog załamuje ręce…
20 kwietnia 2012 o 14:19 #1626MałgorzataParticipantMam pytanie do Ashki.Jeśli odwiedzasz jeszcze forum, napisz proszę jeśli możesz, jak przebiegło u Ciebie leczenie?Pisałaś, że jedziesz do Przasnysza,żeby leczyć się u dr Jakimy.Czy może leżałaś tam na oddziale w szpitalu?A może któraś z Was,dziewczyny leżała tam?Pozdrawiam
28 kwietnia 2012 o 15:43 #1627kasiula_emParticipantHej. Mam do was pytanie : Czy znacie jakiegoś specjalistę z Łodzi ?
30 kwietnia 2012 o 09:40 #1628N.ParticipantKasiula_em – ja też jestem z Łodzi i poniekąd podłączam się do pytania ;) Niestety jak do tej pory nie spotkałam specjalisty w swoim mieście i leczę się w Warszawie. Ostatnio dowiedziałam się tylko co nieco o prof. Malinowskim – na swoim wykładzie z pewnością mówił o vulvodynii, a więc przynajmniej wie, że coś takiego istnieje. Mówił to jednak w kontekście endometriozy, nie wiem zatem jak byłoby w przypadku innych przyczyn vv. Osobiście mam zamiar tak czy siak się do niego wybrać, acz nie w najbliższym czasie, gdyż niestety pan profesor życzy sobie za wizytę 300 zł…
19 września 2012 o 08:51 #1629zeta.77ParticipantZ mojego doświadczenia lekarz który leczy vulvodynię to anestezjolog ,lekarz który leczy ból.
Ginekolog wyklucza schorzenia narządu rodnego , urolog dróg moczowych, a ból istnieje wiec trzeba leczyć ból u anestezjologa ;)
- AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.