Ucerax – antyhistaminy w leczeniu vulvodynii
Otagowane: hydroksyzyna, leczenie, leki antyhistaminowe, lidokaina, symptomy, ucerax, vestibulodynia
- This topic has 9 odpowiedzi, 2 głosy, and was last updated 15 years, 5 months temu by zuzia.
- AutorWpisy
- 19 marca 2009 o 14:50 #878IvkaParticipant
Hej!
Mieszkam w Anglii i zdiagnozowano mnie 3 miesiace temu z vestibulitis/vulvodynia. Oczywiscie wszelkie infekcje zostaly wykluczone. Na poczatek dostalam krem znieczulajacy z lidokaina, zakaz kapieli babelkowych, podmywam sie tylko emolientem Aqueous i lykalam leki antyhistaminowe Zyrtec. Dodam, ze mam paskudne alergie skorne, i moja vulvodynie lekarka skojarzyla wlasnie z nadwrazliwoscia alergiczna.
Lidokaina jest swietna, przywrocila mi radosc z seksu, ale co z tego, skoro najpierw trzeba ja zaaplikowac:/ Jedyny pozytyw to to, ze u mnie bol jest jedynie powierzchniowy i nawet malenka ilosc lidokainy zaaplikowana patyczkiem do uszu eliminuje bol calkowicie (oczywiscie na krotki czas).
Wczoraj znow bylam u lekarki. Jako kolejny etap leczenia dostalam bardzo silne antyhistaminy – Ucerax (hydroxyzine hydrochloride) + kolejne opakowania lidokainy + hypoalergiczny lubrykant.
Szczerze mowiac, liczylam na amitryptyline, bo naczytalam sie o jej skutecznosci, ale lekarka powiedziala, ze to silny lek i jesli jest mozliwosc unikniecia go, to warto sprobowac.
Zastrzegla, ze jesli Ucerax sie z bolem nie rozprawi, kolejnym etapem bedzie amitryptylina.
Czy ktoras z Was stosowala Ucerax? Wyszukiwarka nic nie wyswietla…
16 maja 2009 o 14:28 #1659zuziaParticipantJa też jestem alergikiem. Choruję na egzemę, czasem tylko ręce, czasem całe ciało. Raz jest lepiej raz gorzej. Miałam wiele razy podejrzenia że to na dole to jednak alergia. Ale lekarze mówili, że nie. Że skoro nie pomagaj,ą leki antyhistaminowe to to nie to. Mam alergię na pewne produkty spożywcze i byłam na dietach które je wykluczały również wtedy nie było na dole poprawy. Ja wiem, że napewno tam reaguje alergicznie,m że wiele rzeczy mnie podrażnia i pogarsza sprawę ale często jest tak, żę ja wyklluczam wszystko co może alergię powodować sromu i mimo to jest bardzo żle. Od kilku dni biorę amitryptylinę i zaczynam się martwić, że może jeszcze nie wszystkiego spróbowałam, że może trzeba było silniejszych leków antyalergicznych czegoś takiego o czym Ty piszesz.. Bardzo miła skądinąd dermatolog, jedna z niewielu które nie zignorowały mnie nie zaproponowała nawet silniejszych leków żeby to sprawdzić.
16 maja 2009 o 14:35 #1660IvkaParticipantHej Zuzia,
Niestety Ucerax nie pomogl. Ani odrobine.
Ponoc to jest eksperymentalna metoda i nie ma dowodow, ze pomaga. I jak widac – mi nie pomoglo:(
Jedyne, co spowodowal, to niesamowita sennosc – nie bylam w stanie obudzic sie przed 11.00!, po szesciu tygodniach stosowania odstawilam.
Dobrze, ze leczysz sie amitryptylina, to ponoc najskuteczniejsza metoda.
Ja mam wkrotce kolejna wizyte i tym razem wreszcie dostane te upragniona amitryptyline.
16 maja 2009 o 14:40 #1661zuziaParticipantWyświetla wyszukiwarka.. o samym leku po angielsku ale wpisując substancje czynną jest sporo po polsku. Chyba, że się nie rozumiemy:/ Może chodzi Ci o to że na temat leczenia tym nie wyświetla. Ogólnie ja rozumiem to tak, że te wszystkie leki powinny działać od razu. To znaczy te antyhistaminowe, czy zwykły zyrtec itp czy to co teraz dostałaś od lekarza. Jak to jest u Ciebie? jakis efekt? i Czy w ogóle ona Ci coś mówiła ta lekarka że kiedy ma byc ewentualny efekt? no bo np zyrtec też miałaś długo prawda?
16 maja 2009 o 14:44 #1662zuziaParticipantTo nie rozumiem właśnie tego po co Ci kazała tak długo to brać nawet bez efektów. Mi wszyscy lekarze mówili, że po takich lekach gdyby miały działać to ulga byłaby szybko. Ja sama jak mam silny atak gdzieś na ciele egzemy bo się najem np cytryn to mi pomaga odrazu taka antyalergiczna tabletka. a tam nie.. to jest niezależne. Pewnie wiesz, ale po amitryptylinie też jest ciężko bardzo z budzeniem się i cały dzień.. ale warto próbować.
16 maja 2009 o 14:46 #1663zuziaParticipantto już niedługo będziesz miała amitryptylinę i będziemy mogły porównać w podobnym czasie czy działa:)
ps. fajnie znaleźć jakiś plus w czymś złym.
16 maja 2009 o 14:46 #1664IvkaParticipantChodzilo mi o to, ze wyszukiwarka nic nie wyswietla na temat leczenia vestibulodynii Uceraxem.
Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze leki antyhistaminowe nie dzialaja na skorne alergie od razu. Ale po dwoch tygodniach, miesiacu powinna juz byc znaczna poprawa. A mi sie nie zmienilo nic, wiecej, wydaje mi sie, ze boli mnie bardziej niz kiedys.
(Co do wymienionego Zyrtecu – nie dziala on na moje zwykle skorne alergie – na lydkach czy pod kolanami – ani troche. Tylko emolienty, i od czasu do czasu sterydy)
16 maja 2009 o 14:58 #1665zuziaParticipanttak potem się domyśliłam, że o to chodziło. Nie pomyslałam od razu. Mi zyrtec nie pomaga też. Z tego co w aptece bez recepty albo i na tylko taka i aż taka różnica, że wtedy tańsze, to mi pomaga cet alergin. Ale na takie właśnie jak piszesz. Pod kolanami. itp czasem całe ciało czasem mały kawałek. Niby substancja aktywna ta sama a inne działanie. Podobno przez te dodatki co to niby nie mają i nie powinny miec wpływu. Raz kiedys zrobiłam eksperyment i łykałam te cet alerginy przez jakieś 2 tygodnie i wtedy nagle jakby lepiej mi się zrobiło na dole ale na chwilę i to więcej nie było poprawy. Więc pomyslałam, że zbieg okoliczności, bo ja tak mam, że raz na parę miesięcy się na dzień albo pół. poprawi bez widocznej przyczyny. A sterydy też.. na ręcę i ciało. Kiedyś dużo ale teraz już wiem jakie to złe i unikam. Kiedyś się zastanawiałąm nad sterydowymi maściami tam. Dawno temu na samym początku lekarka dałą mi pimafukort który jest sterydowy i kazała mi smarować wejście do pochwy, przez chwilę wydawało mi się, że jest lepiej ale wtedy jeszcze nie bolało tak bardzo, ale przestało działać izaczęłam sie obawiać w tak delikatne miejsce jeszcze takie maści pakować. Masz jakies takie doświadczenia?
16 maja 2009 o 15:21 #1666IvkaParticipantNie, na razie stosowalam tylko lidokaine i ten Ucerax.
Dam znac, gdy dostane amitryptyline.
A Ty trzymaj sie wlasnie tej amitryptyliny, bo z tego co wszyscy pisza, to najlepszy lek:)
Pozdrawiam.
16 maja 2009 o 15:41 #1667zuziaParticipantDziękuję, będę się trzymała:) Pozdrawiam również
- AutorWpisy
- Musisz być zalogowany aby odpowiedzieć na ten temat.