vulvodynia.pl
strona główna / zaloguj się lub zarejestruj

joannael

Odpowiedzi forum utworzone

Przeglądasz 2 wpisy - 1 do 2 (z 2 w sumie)
  • Autor
    Wpisy
  • w odpowiedzi na: Vulvodynia a Hashimoto? #2767
    joannael
    Participant

    Ja również mam i też nie myślałam, że może mieć to coś wspólnego z v. W grudniu jadę do lek. Leonowicza, spróbuję coś podpytać. Pozdrawiam

    w odpowiedzi na: Przywitaj się!!:) #1405
    joannael
    Participant

    Hej! :)

    Internet „przeczesany” wzdłuż i wszerz, niektóre posty niemalże znam już na pamięć, więc teraz pora na mnie i mój autorski wpis:)

    Dr. Google rownież i u mnie zdiagnozował diabelską vestobulodynię. Z racji na mój młody wiek, tj. 19 lat, choroba ta jest u mnie numerem jeden w rankingu wszelkich myśli. I tak już jest od dobrych kilku lat, czyli ciagłe zaprzątanie głowy pytaniami : ” czy to jest normalne? Czy kobiety tak po prostu mają? Czy jak zwykle ja muszę być poszkodowana i nie mogę cieszyć się z małych rzeczy?”

    Nie ma dnia, w którym nie myślę o tym, że mnie boli, że odczuwam dyskomfort…. Opowiem o moich fizycznych odczuciach. Ból odczuwam każdego dnia, jeśli nie jest to ból to jest to dyskomfort. Proste czynności typu wsiadanie do samochodu w dżinsach, sięganie po coś na stole siedząc głęboko w kanapie, siedzenie na twardym (podłoga, trawnik), rozciąganie, ćwiczena, wstawanie z łóżka itp. .To wszystko powoduje natłok myśli. „Dlaczego ja?”. Cóż.. Same nic na to nie poradzimy. Aplikacja tamponu to istny horror, pocę się z bólu, więc ostateczne z niego rezygnuję. Dużo czytałam o sposobach leczenia, przyczynach i objawach. W końcu zabrałam się i obiecałam, że coś trzeba zrobić. Całe życie z bólem w parze? Nigdy więcej! Zdecydowałam się na wizytę u Dr. Leonowicza, ponieważ naczytałam się o nim bardzo wiele, właśnie dzięki Wam. We wtorek umówię się na wizytę. Niestety nie mieszkam w Polsce, więc to będą ok. 2 miesiące, kiedy będę mogła napisać Wam moje wrażenia już „po”. Dodam, że niestety mam bardzo, ale to bardzo (!) nieregularny cykl, niczego nigdy nie da się przewidzieć. Nie wiem jak moja wizyta będzie wyglądać. Wydaje mi się ze potrzebuje mieć badania hormonalne, bo jednak mam nadmierne owlosienie, trądzik i szereg innym objawów, które sugerują, że coś się dzieje. Myślicie, że można połączyć terapię hormonalną z leczeniem vestibulodynii? Przecież wiele razy czytałam, ze pigułki nasilają ból, a właśnie nimi najczęściej reguluje się cykle. Eh…. To wszystko takie skomplikowane. Wszystko okaże się przy wizycie, ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana. Z resztą pewnie jak my wszystkie. Pozdrawiam serdecznie i życzę nam powodzenia ! :)

Przeglądasz 2 wpisy - 1 do 2 (z 2 w sumie)

Ostatnia modyfikacja: 9 lutego 2015