marrllenka
Odpowiedzi forum utworzone
- AutorWpisy
- marrllenkaParticipant
ja ogolnie już mam stwierdzoną.. lecze się już od roku w warszawie :)
ale nagle zaczela mnie bolec jakby dupka :p bardziej po prawej stronie…marze o takich masażach ale w moich okolicach nie mogę znaleźć.. jak chodze na masaże to oni nie rozumieją, więc mam dośc, jeszcze chcą kasy jak za zboże;(
marrllenkaParticipantHej ;) a do Lublina, ktoś poleca ?
jak to wygląda, jest tu ktoś?czy ami CI pomagała ?
bo mi pomagała, a teraz minęło..
wcoraj miałam ciezka noc, ja mam dość.marrllenkaParticipantHej. także niestetychoruje…
mogłabyś mi powiedzieć od jak dawna leczysz sie u leonowicza ?
ja tez sie u niego od lecze od roku..
amytryptylina pomagała ale nagle przestała i także były NAGLE noce ze całe pałakałam, pojechałam… :/ przepisał mi gabapentyne.. ale noo.. mnie kłuje od kad ja biore.. jakbym miała guza tam po prawej stronie..
Zastanawiam sie czy jechac do niego czy jechac i probować w lublinie.. :(
Jeśli mogłabyś odpisać byłabym wdzięczna ;(marrllenkaParticipantbrał ktoś gabę? pomaga ? bo ami brałam i pomogło, a potem wrociło :( pomóżcie, nie wiem czy ja zaczynać ? :(
marrllenkaParticipantja tez umieram jak są upały, też pali szczypie i nie wiem jak mam sobie z tym radzić..
mam ochotę umrzeć. ;(brał ktoś gabę? pomaga ? bo ami brałam i pomogło, a potem wrociło :( pomóżcie, nie wiem czy ja zaczynać ? :(
marrllenkaParticipanta te przyrzady do biofeedbacku czyli tą aparature dostajecie?
jest mozliwosc zakupu gdziekolwiek ?marrllenkaParticipantdzięki dziewczyny za odpowiedzi.. ja wlasnie dzisiaj wzielam ostatnią ami, a w pt bede zaczynała brać gabę.. boje sie, bo dzisiejszy dzien nie nalezał do dobrych ;/
marrllenkaParticipantczyli jak ja w krk mam biofeedback ale z uzyciem elektrody dopochwowej takze ja skurczam rozkurczam – różne gry zabawy, mam cos ulozyc, raz sciskac raz rozluzniac to to podobne ?
ja mam wlasnie tą elektrodę i do niej dokupiłam urzadzenie do elektrostymulacji – i w domku wlaczam sobie np program 11, wkładam dopochwowo , trwa to 20 min, mam 11 skurczy potem 10 sekund przerwy i powiem szczerze jak mnie zaczyna bolec i to włączam to czesto pomaga.
czyli moj biofeedback to coś podobnego ?
kurde boje sie ze mi nic nigdy nie pomoże; (marrllenkaParticipantMożecie mi napisać co to za sprzęt i jak wygląda rehabilitacja wasza ?
bo coś czuje ze jest inna niz u mnie, a chciałabym wiedzieć :)marrllenkaParticipantwydaje mi się, że jedź. Ja po pierwszych trzech opakowaniach też nie widziałam poprawy, przyszła mi po jakiś 3-4 mies. i uwierz bol był 1/10… jednak coś mi sie popierdolilo za przeprszeniem… i zmienil leki… nie chce narazie zmieniac lekarza. ;/
byłam dzis na pierwszeh rehabilitacji manualnej – poszczescilo mi się,młodego gostka mam :) ale bol podczas masażów okropny, ale teraz czuje sie ok !!
marrllenkaParticipanteh.. ja coś więcej powiem o Gabie jak ją zaczne brać narazie zmniejszam dawke Ami… obecie biore 2 tabletki schodze z 3.. potem tydzien przerwy i dopiero Gabę bede brac..
wgl Leonowicz jest …. nie skomentuje.. może wypisać chociazby odpłatność 50%… a wpisuje 100.. a gaba nie jest tania..
jesli y wpisal odplatnosc 0% to kosztuje 3,50 – moja ciocia jest farmaceutką..marrllenkaParticipant@zeta.77 kochana brałaś gabę, powiedz mi- pomogła Ci, ja mam odstaić amytrytyline i po okolo 6-7 dniach zaczac brac gabę , co mam robic rzez ten tydzien, a jak zacznie bolec, miał ktos tak ?
marrllenkaParticipanthej dziewczyny..
byłam dzisiaj u dr leonowicza, bo yło ok po ami, ale nagle zaczeło sie psuc i tak boli już z 3 tyg,..
zmienił mi lek na gabapentyne, miał ktoś tak zmieniane, powiecie mi coś wiecej ? :(marrllenkaParticipanthej dziewczyny..
byłam dzisiaj u dr leonowicza, bo yło ok po ami, ale nagle zaczeło sie psuc i tak boli już z 3 tyg,..
zmienił mi lek na gabapentyne, miał ktoś tak zmieniane, powiecie mi coś wiecej ? :(marrllenkaParticipantJa także bym Wam chciała powiedzieć moją historię.
Zaczęło się wszystko od tego, że dostałam kolki nerkowej, wiadomo jak kamyki – trzeba urodzić… ja ich miałam mnóstwo.. Po prostu od wody jak się przeprowadziłam do krk byłą strasznie kamienista..
Miałam leki dzięki którym kamienie się rozbijały i mniejsze ”rodziłam” terapia trwała koło roku… Częste wizyty w szpitalach bo kamie stanął w moczowodzie nie chciał iść. Po jakimś czasie doszło zapalenie pęcherza. Strasznie to było. Leki nie pomagały. Trafiłam do kliniki urologicznej w Katowicach. Lekarz zaproponował mi szereg badań, w tym cystoskopie (chyba najgorsze badanie w życiu jakie miałam) a jestem dość chorowita. Okazało się, że szczypanie pęcherza – jego bolesność jest z powodu mojej wady wrodzonej- każdy ma zastawkę w pecherzu sztywną u mnie się ona rusza i to powoduje gromadzenie się bakterii i wtedy szczypie i dochodzi do zapalenia. Antybiotyki, leki, badania. Po jakimś czasie zaproponowano mi miesięczną dawkę uropolu – przez cewnikowanie – by nie psuć żołądka. Wiem przyjmowałam co tydzien w szpitalu jedną dwkę przez kolejne 4 tyg. Życie mnie wymęczyło – mam to wade, są problemy w cewnikowaniu, no jednym słowem ból za bólem. Straciłam sens życia.. A to dopiero początek.
z czasem bol pecherza minął (nigdy nie do końca, boli czasem do tej pory – ale jak to lekarz powiedział ”taka Pani uroda” plus dodam, że mam 4 nerki.. tak cztery.. Jestem hojnie obdarzona. przez co muszę przyjmować więcej płynów niż przeciętny człowiek.
z czasem jakoś już sobie radziłam, nauczylam się jak radzić sobię z moją ”zastawką” co jeść , czego nie itd.. jednak złapała mnie grzybica.. poszłam w krk do lekarza dał globulki… po kilku dniach ide – znowu grzybica, mówię ok.. może się nie wyleczyłam.. po 2 tyg ide do lekarza w domu (rodzinna miejscowosc – okres ferii). znowu grzybica – zaczełam już głupieć.. po tyg ide znowu – nie ma, a boli.. po 3 tyg wróciłam do krk ide do jeszcze innego ginekologa – grzybica.. znowu.. powiedziałam dość. zrobiłam badania – wszystko w jak najlepszym porządku – ZERO GRZYBA. poszłam z tym, powiedział, że może infekcja i od stycznia błąkałam się po ginekologach z ciągłym bolem do wrzesnia… aż wreszcie załamałam się, całe dnie płakałam, zaczełam czytac czytac i czytać internet.. aż znalazłam jedną strone o vulvodyni, potem obejrzałam program Dymnej , pokazałam go mamie – powiedziała spróbujmy.
Pojechałam 400 km do Wawy – Leonowicz potwierdził, zaczęłam leczenie (amyrtyptylina, maść robiona, witamina d3 i ligocaina). przez pierwsze dni jedynie co czułam to senność.. ale z czasem , zaczęło boleć mnie -dalej bolalo, ale już się cieszyłam.inęły 2 miesiace, pojechałam znowu – kazał isc na rehabilitacje – no i chodziłam tak co tydzien.. babka z biofeedbacku potwierdziła, że to mięsnie miednicy – jak człowiek ma ścisk 4/5 ja miałam 10/11 a jak raz pojechałam z bólem skoczyło do 30.. mówiła, że jeszcze czyms takim sie nie spotkała.Kupiłam elektrostymulacje.. biofeedback sesja 80 – 100 zł, nie jestem biedna, ale normalnego czlowieka na to nie stac, a jakiś tanszych zestawow nie mozna wykupić. więc chodziłam rzadziej – wiem moze moja wina, ale czulam sie lepiej – wczesniej jak cwiczylam tylko bolalo, a z czasem zaczelam sie czuc super – po ćwiczeniach nie bolalo, bol pojawiał się rzadko.
OCZYWISCIE NIE WIEM CZY KTÓRAŚ Z WAS TEZ TAK MA, ALE MNIE BARDZO BOLI NA NAST DZIEN PO JAKIEJS IMPREZIE Z ALKOHOLEM..męczy nie to bo to nomrlane ze czlowiek chce isc czasem ze znajomymi na piwo..koło 25 czerwca – dziewczyny, nie wiem co się stało boli, dzień w dzień.. mam problemy by iśc siku – bo boli, po wyproznieniu boli.. po ćwiczeniach boli – a już było tak dobrze.. poszłam na rehabilitacje, babka mowi, ze spokojnie moge cwiczyc w domu.. w nast tyg mam manualna rehabilitacje z gosciem. codziennie uzywam elektrostyumulacji do rozluznienia miesni.. nie wiem co sie popieprzylo.. we wtorek jade do leonowicza.. ale boje sie, że powie mi, że to minie.. ale kuźde nie mija, już prawie miesiąc… jesli ie pomoże spróbuje z Lublinem. bo nie wytrzymuje. Ciągle chce mi sie plakac..
mam jeszcze problem , biore amytryptyline od pazdziernika i co miesiac musze duphastonem wywolywac miessiaczke.. tylko raz w kwietniu dostałam sama..
POMOZZCIE. JECHAC DO LUBLNA ? CO ROBIC ;(
POWIEDZCIE CO WAM POMAGA NA BOL, CO ROBICIE BY SOBIE ULZYC..
marrllenkaParticipantKochana ja mam lignocaine, ale ona mi nic nie daje :/
probuje wszystkiego, kupiłam przyrzad do elektrostymulacji za 600 zł… ale też nie czuje super efektów, tylko tyle ze napiecie troche mi sie zmniejszylo.
Chodze na biofeedback, wczoraj byłam, napięcie spadło, wiec ja nie wiem czemu mnie ciagle boli.
Tracę nadzieje. Mam dość. Babeczka z biofeedbacku kazała mi iść na treing miednicy manualny, zapisałam sie na 24 w piątek – sprawdzić czy po prostu nic nie naciska mi na nerwy – opowiem jak było po treningu, może mi się coś polepszy.
do leonowicza jade we wtorek..powiem mu o obawach, jak nie pomoże to chyba bede próbować z nowym lekarzem – może Lublin.a jeśli chodzi o lublin, jak tam leczenie, ?może kto kolwiek powiedzieć ?
jeszcze mam pytanie – mie najbardziej boli po siku :/ czesto zarówno jak boli mnie pochwa to także pęcherz, ma któraś z Was tak ?pozdrawiam, trzymajcie sie kochane !!
marrllenkaParticipantKochane, a jak radzicie sobie z bolem ?
co Wam tak na prawde pomaga, a co nie ?czy któraś z Was ćwiczy ? bo mnie często boli jak poćwicze..
wczesiej jakoś nie, a teraz spoko..A ten Lublin ? to jak tam wygląda leczenie ?
co jest innego niz u leonowicza?
mogę się dowiedzieć coś wiecej ?marrllenkaParticipantHej witajcie :)
jestem tutaj nowa. lecze się u dr leonowicza na vulvodynie.
leczę się od października. było lepiej dużo lepiej, ale zaczynam się załamywać :(
nie wiem czy przez te upały, czy coś ale codziennie mnie boli, pomzcie :(
napiszcie jak sobie radzicie z bolem, na mnie lignokaina słabo działa - AutorWpisy